Ja ułatwiałem sobie życie.. Ale fakt, że teraz to wygląda zupełnie inaczej. Kiedyś powiększalnik Krokus kolor + obiektyw Janpol do kolorów to było marzenie niejednego.
Ja ułatwiałem sobie życie.. Ale fakt, że teraz to wygląda zupełnie inaczej. Kiedyś powiększalnik Krokus kolor + obiektyw Janpol do kolorów to było marzenie niejednego.
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Masz rację, był przez pewien czas dostępny. Napisałem "marzeniem" gdyż taki komplet był sporym wydatkiem dla młodego człowieka. A cyfry, które podałeś to dla niewtajemniczonych - gęstość (nasycenie) poszczególnych filtrów barwnych używanych przy korekcji powiększalnikowej..
Nadchodzi nieuchronnie ten dzień - wywołanie pierwszego negatywu by myself.
Jest już wszystko co trzeba:
koreks - stanęło finalnie na jobo 1510 - 250ml
chemia:
wywoływacz - tetenal ultrafin plus
przerywacz - woda & ocet
utrwalacz - ilford rapid fixer
zmiękczacz - tetenal mirasol 2000 antistatic
termometr
menzurki
butelki - takie brązowe, harmonijek niestety nie mieli :/
Mam takie pytanie - doczytałem się, że 10 % ocet powinien być rozcieńczany 1-9 ? Right ? Ile czasu film powinien się w takim octowym przerywaczu kąpać i czy trzeba tez majtać podczas tego procesu koreksem.
- z informacji na utrwalaczu wyczytałem że rozcieńczenie 1-4 i czas do filmów 2-5 ... ile czasu w takim razie utrwalać i jakie ma w tym przypadku czas znaczenie.
a i jeszcze jedno - czy temperatura 20st tyczy się wszystkich kąpieli tj. wywoływacza , przerywacza (ocet+woda) utrwalacza i zmiękczacza ?
Pozdrawiam i z góry dzięki za informacje.
Przemo
OM1
Powiem Ci, że w filmach BW nie używałem żadnego przerywacza, szybkie płukanie w wodzie i utrwalacz, który skutecznie przerywał proces wywołania. (zapachu octu nie cierpię...) Temperatura jest najważniejsza w wywoływaczu, pozostałe odczynniki mają większą tolerancję.
Utrwalacz służy do ropuszczenia nienaświetlonych pozostałości na emulsji filmu czy też papieru.. Czas dla filmów 5 min to dobry czas. Pamiętaj , że i wyższa temperatura kąpieli tym szybciej działa chemia. Powodzenia.
Ostatnio edytowane przez Krakman ; 2.11.10 o 20:47
1. Łyzka octu na litr wody starczy i jest git. Ja daje łyzkę (stołową) na 650ml i tez jest OK. Wlej zrób kilka przewrotek i wylej po 30sek.
2. Utrwalaj 3 minuty. Zbyt krótkie utrwalanie skutkuje "zadymieniem" spadkiem kontrastu negatywu.
3. Tak trzymaj temperaturę od samego początku az po utrwalanie. Płukanie i ostatnie moczenie np w fotonalu juz dowolnie byle by była zimna woda.
zapraszam do siebie http://czmielek.wix.com/chmielewski
Przerywacz (obojętnie czy ocet czy jakiś firmowy wynalazek) - wlej do koreksu, potrząśnij energicznie i wylej. Do zlewu, nie używaj go już drugi raz.
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
A musztardy nie trza........
Sarepska daje radę.
I łyczek czegoś zacnego na okoliczność pogodzenia się z bezsensem tego świata zaklętym w pracach Jeffa Walla.