Nie, obserwator. Jasnowidz by powiedział, że na pewno nie będzie. A ja mówię, że wygląda na to, że nie będzie. Ostatnie komunikaty są dość klarowne i nawet nie trzeba czytać między wierszami.
Nie, obserwator. Jasnowidz by powiedział, że na pewno nie będzie. A ja mówię, że wygląda na to, że nie będzie. Ostatnie komunikaty są dość klarowne i nawet nie trzeba czytać między wierszami.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Raczej ciemnowidz![]()
Tak naprawdę chodzi o to, co "zaproponuje" wujek Olek posiadaczom obiektywów 4/3. Nie dziś ale powiedzmy za lat 5.
Szczególnie tych obiektywów , które na dzień dzisiejszy "niechętnie" ostrzą po kontraście. Czyli wielu z klasy pro i super pro.
Czy będzie jakiś "myk" i aparat akceptujący obiektywy 4/3 i m4/3, czy korzystanie z protezy zwanej przejściówką, zniżka na obiektywy m4/3 dla posiadaczy szkieł 4/3.. czy zwyczajnie zostaną na lodzie.
Używanie szkieł manualnych przy mojej wadzie wzroku jest dla mnie niesatysfakcjonujące.
Moje zdjęcia: http://forum.olympusclub.pl/showthre...938#post206938
zabawki: OM-1 + 12-100/f4 +100-400+ 12/2 + 20/1.4 . Czasem S 23Ultra
Ja jedynie mam nadzieję, że po paru latach pustkę w postaci paru produkowanych tanich body (dwa modele np.) zapełni konkurencja która może zwęszyć zysk. System otwarty to i każdy może wejść. Myślę tu o fuji. Body by się sprzedawało wśród tych co szklarnie już mają a jak cenowo tańsze by było od e 5 albo następcy - jak będzie. O jeju ale zemnie optymista i fantasta chyba trzeba iść spać.
E30, E1. Obiektywy: 14-54, sigma 105 macro, 70-300, Samyang 8mm,TAIR-11A 2,8 135mm, Helios 58mm, Super Takumar 1,4 50mm, tokina 2,8 28mm, Lampa: Metz 48 Af - 1, FL36 R.
http://piotrlisek.manifo.com/ http://forum.olympusclub.pl/threads/...by.?highlight=
Stary już jestem i pamięć mam zawodną. Ale coś mi się kojarzy, że jak wszedł na rynek E1 to jakoś bardzo szybko potaniał w jakiejś promocji dla studentów i można było go nabyć za niecałe 4000zł. I w momencie wejścia na rynek tego modelu nie było innych amatorskich lustrzanek i dopiero potem pojawiły się E 500, E 330 i chyba znacznie później E 400. Tak, że ja raczej byłbym dobrej myśli. Nie mniej robiąc warsztaty, plenery i inne spotkania jako posiadacz Olympusa jestem w znakomitej mniejszości jako ten jeden jedyny. Podobnie jest wśród moich kolegów zawodowców a mam ich bardzo wielu. To też daje trochę do myślenia.
Niech mi ktoś mądrzejszy wyjaśni - czy będzie możliwe stworzenie dużego bezlusterkowca (wielkości DSLR), który będzie sprawnie obsługiwał obiektywy 4/3? Bo teraz peny pracują kulawo ze starymi obiektywami.
A ja myślę że chodzi o definitywne wywalenie mechaniki z aparatów w sensie klapiącego lustra i migawki. To "kiedyś" się zbliża wielkimi krokami. Są już konstrukcje, a mogę sobie teoretyzując narysować inne, gdzie można mieć podgląd optyczny i matrycę rejestrującą bez elementów ruchomych. Cała reszta to elektronika i dobra wola konstruktorów a raczej ich marketingowców.
Dobry wizjer elektroniczny będzie tańszy od pryzmatów a daje 100% pokrycia (a nawet więcej) i mnóstwo innych możliwości (vive narzekania na światełko w tunelu).
Poczytajcie sobie posty sprzed 2-3 lat i zobaczcie co sobie ludzie myśleli i gdzie teraz jesteśmy. Nikt nie pozwoli sobie na brak NOWEGO produktu dla posiadaczy szkieł. Konstrukcja musi być wspierana przez minimum 2 lata ze względów prawnych - każdy by oddał bezużuteczny nowy sprzęt.
Spadam do pracy. Pozdro.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
A ja myślę że chodzi o definitywne wywalenie mechaniki z aparatów w sensie klapiącego lustra i migawki. To "kiedyś" się zbliża wielkimi krokami. Są już konstrukcje, a mogę sobie teoretyzując narysować inne, gdzie można mieć podgląd optyczny i matrycę rejestrującą bez elementów ruchomych. Cała reszta to elektronika i dobra wola konstruktorów a raczej ich marketingowców.
Dobry wizjer elektroniczny będzie tańszy od pryzmatów a daje 100% pokrycia (a nawet więcej) i mnóstwo innych możliwości (vive narzekania na światełko w tunelu).
Poczytajcie sobie posty sprzed 2-3 lat i zobaczcie co sobie ludzie myśleli i gdzie teraz jesteśmy. Nikt nie pozwoli sobie na brak NOWEGO produktu dla posiadaczy szkieł. Konstrukcja musi być wspierana przez minimum 2 lata ze względów prawnych - każdy by oddał bezużyteczny nowy sprzęt.
Spadam do pracy. Pozdro.
Ostatnio edytowane przez GoBo ; 24.09.10 o 08:26 Powód: Automatyczne scalenie postów
Polecam się