Zastanowilo mnie to stwierdzenie, w kontekscie NEX. Przypomnialem sobie jeszcze niedawne potwierdzenie red. Arka z Optycznych (w komentarzach pod bodajze plotkami), ze NEX ma jednak oslabiony filtr AA. Tylko dlaczego ja tego nie widze w moich zdjeciach...
Zrobilem w koncu maly test, na statywie. I moge potwierdzic, ze jednak filtr wydaje sie byc oslabiony. Moze nie tak jak w u43, ale jednak.
Nie widac tego natomiast efektow, jesli sie fotografuje w naszych warunkach pogodowych, tzn.
1) uzywa wyzszych ISO, 800 i 1600 (poza wychodze sporadycznie)
2) uzywa nawet najlepszych szkiel otwartych na f/1.4 - f/2.
Wyzsze ISO zjada detal, jak w wiekszosci aparatow. Ale co ciekawe - na przyslonach f/2.8 - f/11 - roznica miedzy M9 a NEX jest stala, z przewaga pierwszej. Pelna klatka, zupelny brak AA, wiadomo.
ALE - na f/1.4, i jeszcze na f/2 - przewaga M9 jest o wiele wieksza nad NEX jesli chodzi o ilosc szczegolow - niz w przypadku przymknietego szkla.
A ja - ze wzgledu na pogode, swiatlo i brak sanek lampy w NEX - uzywalem glownie wyzszego ISO i otwartych szkiel.
Stad moje powatpiewanie w oslabienie AA w NEX.
Ostatnio nawet ktos pisal, ze to matryca D300. Tak, czy inaczej - pytanie jak oprogramuja ta matryce, co z niej wyciagna, czy tez zmniejsza AA. I w koncu - odczyt z matrycy musi byc szybszy, niz z tych sprzed paru lat - zeby AF dzialal szybko.
Pozdrawiam!
Nasza ZABAWA z u43
Dla mnie zaś używanie negatywów ma sporo ważnych zalet. Ale każdy potrzebuje czegoś innego - i to chyba jedyne stwierdzenie, które można podać w tej dyskusji jako truizm - każdy ma własne doświadczenia i przemyślenia, w zależności od podejścia do fotografii, rodzaju uprawianej fotografii, preferencji. Mi jakoś lepiej używa się negatywu - aż byłem zdziwiony - przygotowuję właśnie wystawę - na dwadzieścia cztery kadry, które chcę pokazać, tylko 4 pochodzą z cyfry : ) Tak jakoś wyszło.
pozdrawiam, Janko : )
Myślę, że fotografii kliszakowej nie można rozpatrywać w kategoriach racjonalnych. Podzielam zdanie Janka, że kliszak przewagi na cyfrą właściwie nie ma (no, może poza rozpiętością tonalną, ale to można łatwo obejść cyfrą). Zawracania d...py przy tym bez liku.
Ale kto powiedział, że hobby musi być racjonalne? Uwielbiam robić foty kliszakami. Nie lubię PSa i nie zamierzam uczyć się symulować tonacji różnych filmów. Choć wiem, że się da. Jednak po stokroć wolę założyć film do aparatu.
Ostatnio edytowane przez Rafał Czarny ; 1.03.11 o 09:44
Otóż to. A odnośnie osiągania rozpiętości czy tonalności właściwej negatywom używając cyfry - no właśnie zawsze jest to osiąganie tego co na negatywie -więc po co osiągać, można mieć po prostu. Taniej, plus kilka bonusów do tego. Podobnie z kolorami -jest masa filtrów emulujących velvię, inne slajdy czy niektóre filmy - po co emulować, skoro można od razu mieć?
Ale jak pisałem, każdy ma swoje preferencje, jestem świadom zalet cyfry i sam z nich korzystam : )
Dla mnie EOT : )
pozdrawiam
Witam
Stąd można pobrać instrukcję obsługi X100:
Można się z niej np dowiedzieć, że mimo migawki z czasem 1/4000, minimalny czas przy przesłonie 2 to 1/1000. Całe szczęście, że jest filtr ND, który zmniejsza ilość światła o 3 EV.
Podoba mi się nazywanie trybów przetwarzania obrazu nazwami starych analogowych filmów. Ile się ludzie nacudują, żeby mieć jpgi ala velvia, a tu proszę bardzo: ustawiamy i jest.
Pozdrawiam
tomtomek
First Impressions of the Finepix X100 from a rangefinder shooter by Pieter Franken [EN]:
http://www.stevehuffphoto.com/2011/0...ieter-franken/
Pozdrawiam!
Nasza ZABAWA z u43
Witam
Tutaj są zdjęcia porównawcze z Leicą X1:
Tylko dlaczego X100 jest ustawiony na vivid? Wygląda, jakby właściciel chciał udowodnić wyższość Leici...
Pozdrawiam
tomtomek
Witam
Optyczni zamieścili parę zdjęć testowych z ostatecznym firmwarem.
Do obejrzenia tutaj.
Coraz bardziej mi się podoba ten aparat, ISO 1600 robi wrażenie...
Pozdrawiam
tomtomek
Kolejne sample: http://dc.watch.impress.co.jp/docs/r...10_432281.html
Panasonic LC1 > Panasonic GF1 > Panasonic GF3 > Panasonic GX1 > Panasonic GH1 > Panasonic GX80 > Panasonic G80 > Sony A7