Mam E-1, E-520 i E-30. Dlatego tak duzo, ze pierwszy byl E-520 i mial zwalony AF. Na korzysc E-30 przemawia z mojego punktu widzenia szybkosc dzialania i wygoda, E-1 niby jest dobrze zbudowany ale w porownaniu z E-30 jest bardzo wolny i np. nie obraca zdjec (moze sie to wydawac glupie, dla mnie to bylo bardzo istotne gdy pokazywalem zdjecia po sesji na komputerze). Liczby punktow AF nigdy nie rozumialem, zawsze uzywam 1, ale to chyba zalezy od rodzaju zdjec. Uchylanego ekranika uzywalem tylko do makro. Kalibracja AF jest dosc istotna, a E-3 tego nie ma. Nie napisales (chyba?) czy istotne dla Ciebie jest uszczelnienie, bo jesli nie, to E-30 jest chyba najlepszym wyborem.