Co polecicie z aktualnie dostępnych filmów małoobrazkowych czarno-bialych do krajobrazu i miasta?
Ostatnie filmy robiłem Zenitem ze 30 lat temu Zenitem i Łomo i mam ochotę spróbować sił ponownie.
Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Co polecicie z aktualnie dostępnych filmów małoobrazkowych czarno-bialych do krajobrazu i miasta?
Ostatnie filmy robiłem Zenitem ze 30 lat temu Zenitem i Łomo i mam ochotę spróbować sił ponownie.
Z góry dziękuję za podpowiedzi.
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
Zależy do czułości. Jakie czasy ma ten Zenit (pamiętam, że niezbyt duży wybór)?
Jeśli 400 (miasto szeroko rozumiane) to niezły jest HP5+, tylko odrobinę prześwietlany.
Z setek jeszcze kiedyś poleciłbym FP4+, bo na nim praktycznie tylko robię i jestem raczej zadowolony (wołam sam), ale on podobno nie jest wybitny. Ponieważ jednak nie mam za bardzo doświadczenia z innymi setkami, to tutaj nie będę się opowiadał za czymś konkretnym.
Pzdr
Onegdaj dopadłem elana 7 Eos 30 z af z canona z jakimś kitem ale mam i om 10 om 50/1,4
Przez miasto rozumiem szczegół architektoniczny, fragment budowli, detal.
Idę na razie szukać starej wiedzy na canon desce.
Ostatnio edytowane przez apz ; 15.09.10 o 22:44
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
Jest jeszcze taka opcja, żeby użyć Ilforda Pan F 50. Sam na nim nie robiłem, ale kumpel tak i z tego co widziałem, to oddanie szczegółów jest bardzo dobre. Do krajobrazu może to jednak nie być pożądana cecha.
Cześć.
Do miasta (i nie tylko) poleciłbym kilka filmów. Zależy, jakich ogniskowych i jakiego światła używasz... Przy obiektywach standardowych o jasności 1,8 - 2,0 spróbuj:
1. FP 4+ (Suchar pisał w poście wyżej). Bardzo dobry, solidny i kontrastowy materiał, nadający się nie tylko do przestrzeni otwartych w świetle dziennym, ale również do wnętrz (kościoły na przykład). Dość drogi negatyw - ok. 20 zł za rolkę. Wywoływałem go w Ilfosolu 3 i FX 39 - gładki, z lekkim, fajnym ziarnem.
2. Delta 50. Wywołałem go w Ilfosolu 3 (1+14) i byłem zaskoczony gładkością i kontrastem. W moim odczuciu to zestawienie jest najbardziej "cyfrowe" z analogowych. Cena - też około 20 zł.
3. Agfa APX 100. Świetny, bardzo elastyczny materiał, który nawet przy naświetlaniu na ISO 80 daje radę w ciemnych miejscach. Przy tym niedrogi - ok. 12 zł za rolkę. Dobre efekty można osiągnąć wywołując go zarówno w Rodinalu (czy pokrewnych R-09 itp.), jak i w Ilfosolu. Rodinal daje większą ziarnistość (ale bez przesady), Ilfosol - większą gładkość. Podobnym materiałem jest Rollei Retro 100.
Jeśli chodzi o wyższą czułość - dobrym wyborem byłby Rollei Retro 400, ciekawy, ziarnisty, ale czytelny negatyw.
Co do HP 5+ - jakoś nie bardzo przekonało mnie rekomendowane zestawienie z R-09 i niechętnie używam tego negatywu. Pewnie - podobnie jak w przypadku Delty 400 - nie dorosłem jeszcze... Moją ulubioną 400 jest Kodak T-Max wołany w FX-39 (słabsze stężenie).
Pozdrawiam
Pat
HP5+ w Rodinalu moim zdaniem nie sprawdza się najlepiej. Trzeba go wołać w Ilfotecu LC-29. W takim połączeniu można go forsować nawet na 6400 (robiłem tak).
Polecane są Kodakowskie Trixy, ale ja nie mam z nimi doświadczenia.
Pzdr
Forsowanie... Czy ja wiem? Raczej pull niż push. Przynajmniej - jak dla mnie.
Czułość i rozpiętość materiałów analogowych pozwala na dużo więcej w zakresie niższego ISO, fajnie jest to wykorzystać.
Poniżej przykład - Agfa APX 100 naświetlana na ISO 80. Zdjęcie z ręki.
Pozdrawiam
Pat
PS Co do HP5+ - wołałem go również w Ilfosolu 3 z dużo lepszym efektem niz w R09. Forsowanie HP 5+, który już przy natywnej czułości jest ziarnisty, wydaje mi się sensowne tylko dla amatorów naprawdę grubego ziarna... Ja nie przepadam.
Ostatnio edytowane przez pat.p ; 15.09.10 o 23:19
Właściwie z zasady nie naświetla się czarno-białych negatywów w punkt, tylko lekko prześwietla.
Skrajnością jest chyba Delta 3200 z faktyczną czułością w okolicach 1200
W przypadku HP5+ miałem na myśli to, że LC-29 na tyle dobrze pasuje do tego negatywu, iż nadaje się również do ostrego forsowania (choć, oczywiście, cudów nie ma - ziarno i kontrast rosną).
Pzdr
i nikt nie napisał tmax, albo trix... to piszę![]()
Po dotychczasowej internetowej lekturze - zastanawiam się nad T-maxami 100 i 400.
Być może w następny weekend wybiorę się się w Sudety i chciałbym włożyć do torby obok e-30 któregoś z analogów by go nieco odkurzyć.
Czy macie doświadczenia ze skanowaniem T-maxów? Czy jest to trudny w obróbce do cyfry negatyw? Czy łatwiej zeskanować T-maxa, czy FP4+?
Nie mam na razie ciemni, będę musiał odtworzyć sprzęt i wyposażenie, skany ułatwiły by cieszyć się obrazem.
Pozdrawiam AP.
Ostatnio edytowane przez apz ; 16.09.10 o 10:35
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro