Wyniki OR: Panie proszą panów

[wanilia]

Icelander- nie gniewaj się ale poza fajnymi cyckami to zdjęcie nie ma żadnych walorów estetycznych. Ta dziura pod wanną i jakiś dziwny krzaczor do tego odbicie diod na kafelkach..... ech. Nie mogę Ci pogratulować . Przepraszam , musiałam to z siebie wyrzucić.

[kryzys]

No fakt , wanna nie wykonczona, tanie wklady do zniczy a to w tych kieliszkach nawet nie wyglada na szampana. Dzieki za takie zaproszenie

[kowal73]

Sorki Ice ale zdjęcie bardzo przeciętne. Miałem nadzieje ze Chimol uratuje tę edycję OR niestety. W sumie ta wygrana pokazuje jak OR od jakiegoś czasu się strasznie dewaluuje. Proszę organizatorów o przemyślenie kryteriów konkursu, może minimalna ilość zdjęć np 10 by konkurs się odbył? Wiem że to tylko zabawa ale ta praca będzie przez tydzień ozdabiała główną stronę Olympusclubu.

[Rafał Czarny]

Szkoda, że nie ma nagród, nawet symbolicznych. Na początku były koszulki Olympusa.

Jacek, może warto wrócić do tego pomysłu?

[apz]

Icelander- nie gniewaj się ale poza fajnymi cyckami to zdjęcie nie ma żadnych walorów estetycznych. Ta dziura pod wanną i jakiś dziwny krzaczor do tego odbicie diod na kafelkach..... ech. Nie mogę Ci pogratulować . Przepraszam , musiałam to z siebie wyrzucić.

Nie przepraszaj, obiektywnie jest tak, że faceci po zobaczeniu "fajnych cycków" i paru innych rzeczy, których nie sposób tutaj wyszczególniać, mają odbiór tunelowany, i zmniejsza się ich wrażliwość na inne niedostatki, w tym przypadku niedostatki fotografii.
Ja sam odebrałem to zdjęcie jako fajne (wesołe), a nie jako zdjęcie doskonałe.
Tytuł brzmiał: Panie proszą panów, zdjęcie jest na temat: Panie zapraszają...

Pozdrawiam AP.

[wanilia]

Zgadzam się w pełni z Kowalem.
Minimum zdjęć w konkursie powinni ustalić moderatorzy.

[apz]

Zgadzam się w pełni z Kowalem.
Minimum zdjęć w konkursie powinni ustalić moderatorzy.

Też się zgadzam, i może negocjować tematy kolejnych edycji ze zwycięzcą poprzedniej?

[pat.p]

Niestety. Rozczarowujący wynik.
Ładny biust zawsze jest wart zachwytu, ale po Icelanderze spodziewałbym się większego polotu.
Po głosujących też.

Pozdrawiam
Pat

[hades]

A co zrobić z konkursem, na który wpłynęło za mało zdjęć? Zmienić temat by pasował większości? Jak to ustalić? A może czekać w nieskończoność aż owe x zdjęć nadejdzie? Obawiam się, że rozmnożenie obostrzeń sparaliżuje konkurs.

Tematy są wymyślane przez laureatów. Każdy z nich ma swobodny wybór i podpowiedź w formie galerii dotychczasowych konkursów, tak by ich nie dublować. Mogą to poświadczyć laureaci, bo każdy z nich otrzymuje stosowne PW z gratulacjami ode mnie, a w nim link do galerii zwycięzców. Zwykle tematy są krótkie, odnoszą się do zdarzeń, miejsc, czynności, etc. Nie pozostawia to zwykle miejsca na dwuznaczności, choć interpretacja tematu pozostaje po stronie uczestnika. Do głosujących zaś należy ocena tejże interpretacji. Nie sugerując komukolwiek, zwróciłbym jednak uwagę na stereotypowe, może nieco powierzchowne, a może żartobliwe podejście do oddawania głosu. Wiele osób podejmuje decyzje opierając się na tzw. pierwszym wrażeniu.

Co do zdjęcia laureata. Trzeba przyznać, że tym zdjęciem spowodował, że "pierwsze wrażenie" być może zdecydowanie bardziej skłaniało ku oddaniu głosu na jego prace. A może głosujący doszli do wniosku, że jego interpretacja jest zbieżna z ich pomysłem na fotografie w zadanym temacie. Decyzje o wyciągnięciu go przed szereg podjęli głosujący forumowicze. To najlepsza z możliwych dróg eliminacji zdjęć nie zasługujących na wygraną. Skoro forumowicze podjęli taką decyzje. To dlaczego miałbym jej nie uszanować?

I na koniec chciałbym podkreślić, że każdy ma prawo do wyrażenia własnego zdania na temat zwycięskiej pracy, stąd też nie zamierzam nikomu udowadniać, że może się mylić we własnej ocenie, bo "praca wygrała i koniec". To dobrze, że podejmuje się dyskusje, a nie ogranicza się do suchych gratulacji laureatowi. Życzyłbym sobie i innym forumowiczom takiej samej biegłości w dyskusji o przekazie, kompozycji czy odczuciach wywołanych fotografiami, jaką wykazują się w wątkach technicznych.

[Rafał Czarny]

Nie ma co marudzić. Vox populi. Poziom tego konkursu był wyjątkowo kiepski. Dziwne, bo przecież temat wydawał się łatwy.