-
-
Wracając do wcześniejszej (analogowej) fotografii, zanim wcisnąłeś spust migawki, zawsze zastanawiałeś się czy na pewno jest to, co chciało by się osiągnąć. Każdy kadr (klatka) był cenny.
-
No właśnie. U mnie było gorzej, bowiem po naświetleniu całego filmu, wywołaniu, utrwaleniu, wypłukaniu i wysuszeniu filmu, wykonaniu odbitek w tym samym cyklu, okazywało się, że zdjęć sensownych, ujęć przyciągających oko jest zero, co najwyżej 1, niekiedy 2 jak szczęście dopisało. Cała praca związana z wywoływaniem, utrwalaniem, płukaniem, suszeniem dawała najwyżej wynik kilkuprocentowy.
TJ
-
Niestety, tak bywało. Sporo czasu poświęcałem fotografii analogowej, a niekiedy na 36 ''kadrów'' było wartych uwagi - kilka, dosłownie kilka. Starałem się kupować filmy 12 klatkowe, by trochę złagodzić ból gdyby coś nie wyszło.
-
Fotografia analogowa miała swój urok i tajemniczość. Od pstryknięcia migawką do zobaczenia wyniku tego pstryknięcia na papierze foto, była długa droga Samodzielne jej pokonywanie było jak wyzwolenie w zawodzie. Mnóstwo teorii, reguł, trików technicznych trzeba było poznać i stosować by otrzymać prawidłowy, oczekiwany wynik. Na początku była to droga przez mękę, Mnóstwo porażek i małe sukcesiki, zanim się doszło do jakiej takiej wprawy, ale też jaką satysfakcję miał człowiek, gdy zaczął wykonywać pierwsze ostre, prawidłowo naświetlone i wywołane zdjęcia, pamiątkowe na wieki i coś przekazujące.
TJ
-
-
-
-
-
Tagi dla tego wątku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl
Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.