ładne foto
ładne foto
Witam
Jak zwykle piękne światło - jak robione ? można uszczypnąć troszkę Twoich metod?
Pzdr
Olympus C-7070, E3, ZD 14-42 i 70-300
Otoz to - piekne swiatlo. Az sie patrzec chce, choc przyznam, ze po otwarciu odnioslam wrazenie, jakgdybym byla w wytworni kwiatow sztucznych, w tym przypadku wykonanych z jedwabiu szlachetnego.
Bardzo ladie przedstawiona struktura kwiatow. Podszyteswiatlem platki doskonale odzwierciedlaja i strukture, i kolor, tak pieknie oddany przez Olympusowe cacka.
Piszesz, ze troche przeterminowana, a to chyba wlasnie zakrecone platki spowodowaly, ze przez chwile posadzalam Ciebie o zachwyt kiczem, jakim sa, moim zdaniem - sztuczne kwiaty.
Ciekawa jestem jak doszedles do tak ciekawego efektu. Podpisuje sie pod prosba Johna. Wyprobuje, tylko jeszcze znalezc tak piekna roze. Anna
Oj Olki daja najpiekniejsze kolory z wszystkich cyfrowek.
Co do fotki to fakt ze swiatelko ciut za jasne i nie nadaje odpowiedniego klimatu przepieknego kwiatu.
Pozdrawiam
Adam Gandziarowski
Dziękuję wszystkim za odzew, a szczególnie AK.
Jak fotka powyższa była wykonana?
Róża w wazoniku o wąskim przekroju, aby można było łatwo manipulować jej położeniem.
Oświetlenie - zwykla lampa z naprzeciwka, odsunięta w prawo tak, aby nie powodować flar na obiektywie. Lampa miała za zadanie prześwietlić płatki. Oświetlenie to zilustrowane jest na zdjęciu, które zamieszczam poniżej.
Dodatkowo oświetlenie z góry, z naprzeciwka potrzebne po to, aby wydobyć środkowe płatki kielicha, uwypuklić ich zwinięcie.
Tło - arkusz bristolu formatu chyba B1.
Aparat - C8080 (kompakt). Statyw niski, powinien to być raczej statyw bardzo stabilny, umozliwiający obsługę aparatu bez przesunięcia kadru, a więc drogi. Przewaga C-8080 nad lustrzankami jest taka, ze na jego celowniku elektronicznym bardzo dokładnie kontroluje sie każdą zmianę parametrów zdjęciowych (ekspozycja - niedoświetlenie, prześwietlenie, balans bieli), co jest niemożliwe w lustrzankach.
Tryb zdjęciowy - A, przysłony - od 4 do 5,6 - nie największe liczby przysłony, aby nie przesadzić z głębią strości. Załączony tryb Super Macro, który ustawia automatycznie ogniskową na ekwiwalencie małoobrazkowym 92 mm. Zanotowano częste nietrafienia z ostrości, jak zwykle przy zdjęciach makro.
Ekspozycja - BKT, (bracketing) +/- 1/3EV z uprzednimi próbami naswietlania na zgrubnym kadrze), czyli naświetlanie trzech klatek - od lekko niedoświetlonej do lekko prześwietlonej, po to, aby potem wybrać najwłaściwiej naeksponowaną.
Czas, jaki mi zajęło wykonanie fotki - jest to zdjęcie wybrane spośród około 40 klatek - około 1 godziny.
Pzdr, TJ
Zdecydowanie lepsze zdiecie, tu pokazales piekno calego kwiatu na ktorym fajnie rozklada sie swiatło, tlo tez mi sie podoba.
Pozdrawiam
Adam Gandziarowski
Tadeuszu, co tu duzo mowic: ladny ten kwiatek. Podoba mi sie kadr (lekko ukosny), choc chyba wolalbym ten kwiat sfotografowany mniej od boku, a bardziej tak po skosie, by bylo widac i bok i srodek kwiatu. Tlo tez przyjemne, pasuje do fioletow.
PS. Swoja droga ciekawie to wyglada: temat "Kieliszek na kafelku", a tu kwiatki...
Kwiat bardzo ladny pod wzgledem ostrosci jak i kolorystyki, ale tlo zupelnie mi nie podchodzi.
Pozdrawiam
Adam Gandziarowski
Suchar,
Tytułu wątku nie można zmienić, ale w podtytule jest namowa do naśladowania, a jej sens jest taki, że każdy może się pokusić o podjęcie focenia w warunkach zastanych, w pomieszczeniu i uzyskać fotki ładniejsze niż ja pokazuję w tym wątku. Niekoniecznie zdjęcia kwiatów, chodzi mi generalnie o fotografowanie obiektów w zbliżeniu, a nawet w skali określanej jako makro.
Szklarz,
Na obu zdjęciach kosaćców są tła w różnych kolorach, także był różny balans bieli (nieco). Kwiaty pod względem temperatury barwowj oświetlenia, jak z mojej praktyki wynika, są bardzo trudnymi obiektami dla cyfrówek i dla mnie. W warunkacvh domowych jest bardzo trudno wydobyć kolor tła, zachowując wiernie kolor kwiata, przeważnie idę na kompromis. Warto sfocić od czasu do czasu jakiś obiekcik w zbliżeniu, w intensywnym oświetleniu, aby nie wypaść z wprawy w obcowaniu ze światłem i kolorem. Każdy komentarz, jaki by nie był, prostuje moje ścieżki.
Pzdr, TJ