Zaklad obok mnie do takich zdjec uzywa c5060, do dokumentow nie trzeba w koncu super sprzetu. A dopiero na zlecenia indywidualne wyjezdzaja z ciezka artyleria.
Zaklad obok mnie do takich zdjec uzywa c5060, do dokumentow nie trzeba w koncu super sprzetu. A dopiero na zlecenia indywidualne wyjezdzaja z ciezka artyleria.
4/3: E510, E410; m4/3: E-PM1
Zamieszczone przez krzysiekz
Widać nie załatwiałeś ostatnio nowego paszportu zgodnego ze wzorcem UE: istny terror!
Fotografowie zawodowi się trzęsą ze strachu, że Urząd Paszportowy przyśle klientów do poprawki, a urzędniczki UP mierzą zdjęcia co do milimetra no i niech kto spróbuje się uśmiechnąć.
Na otarcie łez fotografka artystka, u której robiłem zdjęcia paszportowe, pokazała mi swoje zdjęcie paszportowe i nieco mnie pocieszyła: przystojna babka wyglądała na zdjęciu, jakby to była fotografia nagrobna, ku pamięci rodziny.![]()
Pozdrówka
The zoom miałem na myśli sprzęt olympusa nie innych marek.
na śluby bez 6-7k to się nawet nie porywaj. i zrób kilka imprez jako drugi fotograf żeby nie eksperymentować na ludziach.
zapomnij o:
- formacje JPG
- lampie wbudowanej
- ciemnych, tanich obiektywach
A czy w oglądacie zdjęcia ze ślubów? Jak ja widze efekty profi-baranów z C5D walących serie w jpg to ręce opadają - i te zajebiste kolory z canona!!! To już wole jakiegoś gościa z rolką filmu i F100![]()
Tu można poglądać efekty pracy kilku http://forum.trojmiasto.pl/list.php?f=11
Przykład zdjęcia finalnego ze ślubu - kolor skóry wg canona 20D - w rzeczywistości nie jesteśmy blado-pomarańczowi, a moja dziewczyna ma ciemne włosy, a nie szare:
Jak ja słysze o kolejnym kliencie, który chce za 3k zrobić z siebie fotografa ślubnego/komunijnego/studniówkowego to mnie krew zalewaP O R A Ż K A
Ślubu nie da się powtórzyć!
I nie sprzęt świadczy o umiejętnościach - jak ktoś pyta jaki zestaw na ślub to już po takim pytaniu widać że nie ma pojęcia o co w tym biega i co chce robić!
Ja byłem na ślubie u znajomych z moim sp500. Znajomi chcieli "profesjonalistę" to "se" wzięli. Przyszedł z Canonem 300D +kit i walił lampą wbudowaną. zapłacili mu 2K do podziału z kamerzystą bo to duet był. Po trzech tygodniach zbierali fotki od znajomych którzy robili zdjęcia cyfrzakami bo to co dostali od pana "profesjonalisty" to był szok. Zdjęcia zrobione jakby taśmowo, główny cel fotografa to ilość. Na płycie dostali 100% wykonanych fotek, nawet te najbardziej spaprane. Nawet nie zadał sobie trudu żeby je przejrzeć i wyrzucić najgorsze (ja bym wszystkie wyrzucił).Zamieszczone przez KaarooL
Wiesz zamiast prezentu ślubnego trzeba było im sprawdzić tego "profesjonalistę"...Zamieszczone przez sławekb
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
sławekb:
skoro taki cwany jesteś, to trzeba było gościa pogonić... sorry, ale SP-500 to możesz sobie pszczółki w ogródku focić, o ile AF trafi w to co trzeba. kompakty raczej nie nadają się do pomieszczeń, no może poza FUJI.
c+:
dobrze gadasz... klienci w ramach przebranżowienia odrzucają pługi i kupują "lustrzanki". nie martw się, ja wziąłem zawodowca z D70 i SB... fotki średniawe, robił na półautomacie i kilka odrzutów jest bo przeginał z ogniskową.
oj, kiedyś to głupi byłem, ale co zrobić skoro C-740 kosztował 2700 pln a szczytem marzeń był trabant kamunia...
Ja nie byłem tam do zdjęć tylko jako gość, a fotki przy okazji. I wcale nie twierdzę że z SP 500 można śluby robić. Podałem tylko przykład nie "profesjonalisty". A dlaczego miałbym go gonić? pstrykał facet fotki i wyglądał poważnie, dopiero po pokazaniu zdjęć wyszło szydło z worka.Zamieszczone przez KaarooL
to proste: gonić zawsze jeśli nie ma dużej lampy albo ma lampę bez mydelniczki/rozpraszacza... nie ma cudów, bez światła ani rusz.
nikt mnie nie przekona że można dobrze zrobić całą ceremonię "w zastanym" albo z badziewną wbudowaną lampą.