obrazki apezeta

[chimol]

507 bardzo na tak, ale dopiero po poprawce koleżanki TOKIN nabrało wyrazu. U Ciebie za duża mgiełka jak dla mnie była. I to na całym kadrze. Trochę mi to przeszkadza. Używałeś przy tych fotach polara, ewentualnie innych "ulepszaczy" przed obiektywem?

[apz]

507 bardzo na tak, ale dopiero po poprawce koleżanki TOKIN nabrało wyrazu. U Ciebie za duża mgiełka jak dla mnie była. I to na całym kadrze. Trochę mi to przeszkadza. Używałeś przy tych fotach polara, ewentualnie innych "ulepszaczy" przed obiektywem?

Nic nie używałem, jakikolwiek filtr dalby mi kolejne utracone zdjęcia przez flarowanie nie tylko optyki ale i filtrów. - to jest wschód i słońce świeci zaraz sponad gór i poranna mgiełka w dolinach - tam w oddali jest rzeka , dlatego w suchym i tej porze krajobrazie jest nieco więcej mgły. zamglenie wynika z załamywania się światła na parze wodnej , Nie użyłem w obróbce suwaka od przeźroczystości. Ustawienie go między 20-30% zapewne zlikwidowałoby to zamglenie, ale dałoby również obwódki po wyostrzeniu obrazka.

Dodanie kontrastu jest ok. Jakby rzadziej dzisiaj tego używam. Jestem raczej na etapie fascynacji możliwościami użycia koloru selektywnego.

Dziękuję za opinię. Pozdrawiam AP.

[Mcarto]

506- świetny kadr

[nevra]

Wszystkie śliczne, z naciskiem na dwie ostatnie. Piękne.

[apz]

Zajawka :z wycieczki do winiarni:
508.
509.
510

[leszekkl]

Piękne beczki dębowe, zdjęcia też. Nie powinne być lakierowane, ale za to są ładne .

[apz]

Piękne beczki dębowe, zdjęcia też. Nie powinne być lakierowane, ale za to są ładne .

Beczki to nie wszystko. Miedzy beczkami zdarza się fotograf, jak się go wpuści . Tam leżakuje w beczkach Brunello. A beczki są cedrowe produkowane w Czarnogórze.
I to są przykładowe miejsca, gdzie widać możliwości matrycy E-M5- ISO 1600 14/2,5@4 z ręki

511.
512.
513.

[aga_piet]

Oj, wparowałoby się na degustację...

[Bodzip]

Jakieś ładne te beczki. Nie wiem, zawsze miałem wyobrażenie, że wino, whysky - leżakuje w starych omszałych beczkach, poobijanych od tysięcy przetoczeń. A tu beczułka jak spod igły, jeszcze lakierowana
A zdjęcia przyjemne, i pokazujące możliwości aparatu.

[Saboor]

Oj, wparowałoby się na degustację...

Oj, tak. Tylko jak po takiej degustacji, wyjść na powietrze z międzybeczka??

---------- Post dodany o 11:40 ---------- Poprzedni post był o 11:36 ----------

Jakieś ładne te beczki. Nie wiem, zawsze miałem wyobrażenie, że wino, whysky - leżakuje w starych omszałych beczkach, poobijanych od tysięcy przetoczeń. A tu beczułka jak spod igły, jeszcze lakierowana
A zdjęcia przyjemne, i pokazujące możliwości aparatu.

Ja bym to Bogdanie inaczej ubrał w słowa:"Nie wiem, zawsze miałem wyobrażenie, że po, whysky - leżakuje się między starymi omszałymi beczkami, poobijanym od tysięcy przykopnięć."