Pierwsze z 365@107 trochę za bardzo mz "wyprane".
Bardzo lubię poranne mgły (jak już wstanę, co zdarza mi się niezmiernie rzadko).
W sobotę i niedzielę przebyłem zawodowo trochę km pośród pustych dróg, łąk, lasów... piękne były te poranne weekendowe mgiełki... szkoda tylko, że deszcz pokrzyżował moje plany na jakieś ich sfocenie.