Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 41

Wątek: Wydawcy upominają się o 1 procent od cen aparatów cyfrowych

  1. #1
    | OlyJedi Awatar kristof1979
    Dołączył
    Mar 2010
    Mieszka w
    Warsaw, Poland, Poland
    Posty
    782
    Siła reputacji
    17
    Moja galeria

    Wydawcy upominają się o 1 procent od cen aparatów cyfrowych

    Przeglądając poranne wieści natknąłem się na ciekawy artykuł.
    link :_
    http://www.optyczne.pl/3145-nowość-W...cyfrowych.html

    Ja to rozumiem ze jak kupię aparat i zapłacę ten 1 procent podatku to będę mógł robic zdjęcia i kopiować gdzie i jak chcę .
    Czy wy też macie takie odczucie ?
    e420 ZD 14-42mm,ZD14-45, ZD 40-150mm, ZD 70-300
    Helios,Porst 50 1.7
    http://www.forum.spotter.pl/photoplog/index.php?u=2912
    Gnioty Kristofa http://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=74004

  2. #2

    Dołączył
    Jul 2008
    Mieszka w
    Szczecinek, Poland
    Posty
    121
    Siła reputacji
    17
    Moja galeria
    Troche to dziwne jak dla mnie. To tak jak by cena pralki podrożała o 1% dlatego, że kupujący ma dzięki niej czyste ciuchy.

    Skanery, pendrivy, drukarki, jeszcze rozumiem - bo książke mozna zeskanować, skserować, wydrukować, wrzucić w pdfie na pendriva, ale aparat...? kurcze przecież komórki też mają aparaty, i to czasem z funkcją skanera tekstu.

  3. #3
      | OlyJedi Awatar grizz
    Dołączył
    Jun 2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    12.859
    Siła reputacji
    163
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez kristof1979 Zobacz posta

    Ja to rozumiem ze jak kupię aparat i zapłacę ten 1 procent podatku to będę mógł robic zdjęcia i kopiować gdzie i jak chcę .
    Przecież możesz. Od dziesiątek lat możesz.
    Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.

  4. #4
    | OlyJedi Awatar irek50
    Dołączył
    May 2005
    Mieszka w
    Zamość
    Posty
    2.087
    Siła reputacji
    38
    Moja galeria
    Mnie to pachnie "odpowiedzialnością zbiorową", co jest niezgodne z polskim prawem ...ale pewnie się nie znam

  5. #5
    Animator Zwycięzca popRAWkiZwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar helmuth
    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    12.138
    Siła reputacji
    350
    Moja galeria
    Zebrane w ten sposób pieniądze stanowiłyby rekompensatę dla wydawców za możliwość kopiowania utworów chronionych.
    Ciekawe!
    Idąc dalej tym tokiem rozumowania, nabywca banana powinien płacić OC bo może spowodować ciężkie obrażenia, rzucając byle gdzie skórkę. Nabywca majtek, powinien być rejestrowany w policyjnej kartotece ponieważ ma możliwość zrobienia z gumy, śmiercionośnej broni czyli procy.
    Tak na marginesie: największą możliwość kopiowania utworów chronionych stwarzają sami wydawcy. Gdyby nie oni, nie można byłoby tych utworów kopiować więc powinni sami sobie płacić rekompensatę
    Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomy
    W moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.
    Główny Prostownik TWA

  6. #6
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar epicure
    Dołączył
    Jul 2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    12.882
    Siła reputacji
    242
    Moja galeria
    Dlaczego akurat wydawcy się upominają, a nie twórcy? Przecież użytkownik aparatu jest potencjalnym twórcą, na którym być może wydawca zarobi całkiem dużą kasę. Rozumiem, że jeszcze im mało i chcieliby zarobić więcej. Ode mnie dla nich mogę pokazać jedynie środkowy palec.
    www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb

  7. #7
    | OlyJedi
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    619
    Siła reputacji
    31
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez kristof1979 Zobacz posta
    Przegladając poranne wieści natknąłem sie na ciekawy artykół.
    link :_
    http://www.optyczne.pl/3145-nowość-W...cyfrowych.html

    Ja to rozumiem ze jak kupię aparat i zapłacę ten 1 procent podatku to będę mógł robic zdjęcia i kopiować gdzie i jak chcę .
    Czy wy też macie takie odczucie ?
    Chyba nie o to chodzi. Raczej o zbiorową odpowiedzialność za to, że niektórzy kopiują książki i inne takie. Chronione prawem autorskim.
    I o kolejny drenaż parapodatkiem kieszeni ostatecznego użytkownika urządzeń.
    Pozdrawiam, Andrzej.
    E-30 | ZD 12-60 | ZD 50-200 SWD | ZD 70-300 | Sigma 105 | Falcon 8 | sporo manualnych stałek M42

  8. #8
    Moderator Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar dobas
    Dołączył
    May 2006
    Mieszka w
    Kiełpin / Karkonosze
    Posty
    2.756
    Siła reputacji
    88
    Moja galeria
    Chodzi o Ustawę o Prawie Autorskim i Prawach pokrewnych.

    nie chodzi o to że płaci się za niektórych którzy lamią prawo - chodzi o to ze mając takie urządzenie w wielu przypadkach Prawo pozwala Ci na skopiowanie sobie czegoś. Czy to filmu czy muzyki czy książki , czy zdjęcia czy obrazu...

    Mozna to zrobić legalnie - nie jest to lamaniem prawa i dlatego właśnie ta opłata - nie więcej jednak jak 3 % wartości

    Mało tego - taka samą opłate mamy gdy kupujemy karte pamieci, plytę CD dysk twardy czy Pendrive BA nawet kartkę do ksero - a więc czysty nośnik który nam pozwala pozysac kopię za pomocą urządzenia wymienionego w ustawie


    Jesli kupujemy radio z magnetofonem, nagrywagrę cd, magnetofon, magnetowid czy kserokopiarkę płacimy troszkę pieniędzy na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania....

    To nie jest zbiorowa odpowiedzialność. Generalnie mozemy sobie kupić magnetowid i legalnie nagrać film który był emitowany w TV ( na wlasne potrzeby lub potrzeby znajomych) mozemy legalnie nagrać utwór który był emitowany w Radio - o też nam wolno. I dlatego w cenie sprzętu mamy jakiś taki podatek dla artystów i wydawców.

    Tak wiec aparat traktowany jest - poniekad słusznie jako urządzenie reprograficzne.. Słusznie bo wielokrotnie przed sesją fotografowałem sobie książki w czytelni

    a tu o co w ogóle w tym chodzi i skad taki pomysł tutaj :

    Oczywiście fakt nie pobierania tej oplaty do tej pory nie zwalnia nas w żadnym wypadku z prawa jakie mamy do kopiowania utworów za pomocą aparatu fotograficznego. Po prostu ktos nagle się obudził że moze dostawać kasę a ze producenci i impotrerzy powinni płacić



    USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych



    Art. 20. 1. Producenci i importerzy:


    1) magnetofonów, magnetowidów i innych podobnych urządzeń,

    2) kserokopiarek, skanerów i innych podobnych urządzeń reprograficznych umożliwiających pozyskiwanie kopii całości lub części egzemplarza opublikowanego utworu,

    3) czystych nośników służących do utrwalania, w zakresie własnego użytku osobistego, utworów lub przedmiotów praw pokrewnych, przy użyciu urządzeń wymienionych w pkt 1 i 2

    - są obowiązani do uiszczania, określonym zgodnie z ust. 5, organizacjom zbiorowego zarządzania, działającym na rzecz twórców, artystów wykonawców, producentów fonogramów i wideogramów oraz wydawców, opłat w wysokości nieprzekraczającej 3 % kwoty należnej z tytułu sprzedaży tych urządzeń i nośników.


    2. Z kwoty uzyskanej z tytułu opłat ze sprzedaży magnetofonów i innych podobnych urządzeń oraz związanych z nimi czystych nośników przypada:


    1) 50 % - twórcom;

    2) 25 % - artystom wykonawcom;

    3) 25 % - producentom fonogramów.

    3. Z kwoty uzyskanej z tytułu opłat ze sprzedaży magnetowidów i innych podobnych urządzeń oraz związanych z nimi czystych nośników przypada:


    1) 35 % - twórcom;

    2) 25 % - artystom wykonawcom;

    3) 40 % - producentom wideogramów.

    4. Z kwoty uzyskanej z tytułu opłat ze sprzedaży urządzeń reprograficznych oraz związanych z nimi czystych nośników przypada:


    1) 50 % - twórcom;

    2) 50 % - wydawcom.

    5. Minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego po zasięgnięciu opinii organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi, stowarzyszeń twórców, artystów wykonawców, organizacji producentów fonogramów, producentów wideogramów oraz wydawców, jak również organizacji producentów lub importerów urządzeń i czystych nośników wymienionych w ust. 1, określa, w drodze rozporządzenia: kategorie urządzeń i nośników oraz wysokość opłat, o których mowa w ust. 1, kierując się zdolnością urządzenia i nośnika do zwielokrotniania utworów, jak również ich przeznaczeniem do wykonywania innych funkcji niż zwielokrotnianie utworów, sposób pobierania i podziału opłat oraz organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi uprawnione do ich pobierania.

    Art. 201. 1. Posiadacze urządzeń reprograficznych, którzy prowadzą działalność gospodarczą w zakresie zwielokrotniania utworów dla własnego użytku osobistego osób trzecich, są obowiązani do uiszczania, za pośrednictwem organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi, opłat w wysokości do 3 % wpływów z tego tytułu na rzecz twórców oraz wydawców, chyba że zwielokrotnienie odbywa się na podstawie umowy z uprawnionym. Opłaty te przypadają twórcom i wydawcom w częściach równych.


    2. Minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, po zasięgnięciu opinii organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi, stowarzyszeń twórców oraz wydawców, a także opinii właściwej izby gospodarczej określa, w drodze rozporządzenia, wysokość opłat, o których mowa w ust. 1, uwzględniając proporcje udziału w zwielokrotnianych materiałach utworów zwielokrotnianych dla własnego użytku osobistego, sposób ich pobierania i podziału oraz wskazuje organizację lub organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi uprawnione do ich pobierania.

  9. #9
    | OlyJedi Awatar Wieprz
    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    Wwa
    Posty
    1.629
    Siła reputacji
    119
    Moja galeria
    Z dwojga złego wolę taki system niż amerykański.
    Dzięki tego rodzaju opłatom mamy możliwość legalnego pobierania filmów i muzyki z internetu, przegrania płyty dla kolegi, kopiowania podręczników.

    Oczywiście kręgi producenckie widzą to inaczej. Szkoda tylko że amerykanizacja uszkadza także mózgi wielu prawników. Na marginesie - parę lat temu głośna była sprawa z usunięciem z czołówek płyt DVD ostrzeżeń o rzekomo nielegalnym kopiowaniu i udostępnianiu. Dodam, że usunięcie tego amerykańskiego bełkotu było wymuszone urzędowym rozstrzygnięciem (nie pamiętam czy był to sąd czy inny UOKiK)

  10. #10
    Moderator Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar dobas
    Dołączył
    May 2006
    Mieszka w
    Kiełpin / Karkonosze
    Posty
    2.756
    Siła reputacji
    88
    Moja galeria
    problem polega według mnie na tym ze szum medialny stworzony dookoła praw autorskich wyrabia w społeczeństwie pogląd - nie słuszny - ze oni nie moga sobie skopiowac nic

    że jak sobie nagram serie plików mp3 ulubionego zespołu, skopiuję książke Mroczka czy nagram film to jestem złym "złodziejem".

    Mało kto wie że może to zrobić w sposób całkowicie legalny i nie ma się czego obawiać

Podobne wątki

  1. Trwałość aparatów cyfrowych
    By mejs in forum Aparaty kompaktowe
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 10.06.04, 12:27

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.