Czy odważne - nie wiem.
Na pewno prawdziwe. Chociaż podobno fotografia (każda) jest subiektywna, bo pokazuje nie to co było naprawdę, a to co autor chciał pokazać.
Tak więc ja tak widziałem czas narodzin swojej drugiej córki![]()
Czy odważne - nie wiem.
Na pewno prawdziwe. Chociaż podobno fotografia (każda) jest subiektywna, bo pokazuje nie to co było naprawdę, a to co autor chciał pokazać.
Tak więc ja tak widziałem czas narodzin swojej drugiej córki![]()
Po czym poznać, że dziecko się rozwija?
Mówi:
Tato, już nie musisz ze mną iść. Sama zrobię kupę...
W sumie mam dylemat, czy umieszczać to zdjęcie, żeby nie być posądzonym o nie wiadomo co...
dlatego wrzucam do wątku, nie do galerii.
Proszę o ocenę merytoryczną na zasadzie "wspóldziałania zdjęcia z jego opisem"![]()
No, świetne ujęcie. Tylko nieostro.
PS. Boisz się, że Cię okrzykną forumowym Koszałką?![]()
Bać się nie boję,
A co do ostrości - czy zawsze musi być ostro?![]()
W reporterce nie. Zastanawiałam się czy tutaj wyostrzyłeś fotkę po zmniejszeniu?
Do mnie przemawia szczególnie 12 ta z reportażu z porodówki szczególnie, że wywołało wspomnienia jak to było podczas porodu moich dzieci.
Musisz przyznać Panie Boże, że Ci pokoju nijak nie zakłócam i proszę tylko, byś mi tą samą miarką odpłacił." Colas Breugnon
Wzruszający reportaż. Wszystkiego najlepszego!
Witajcie ponownie,
Odpowiadając na "zaległe"
Paluszek - wyostrzał Lightroom....
Bufetowa - dziękuję
Wrzucę teraz kilka takich sobie "codziennych" zdjęć...
Oceniajcie proszę![]()
Za mocna obrobka :/ skup sie na kadrach potem na photoshopie