Ale w Olku masz obiektyw jaśniejszy też o jedną działkę. W sumie powinieneś uzyskać porównywalne obrazki pod względem GO i szumów.
Ale w Olku masz obiektyw jaśniejszy też o jedną działkę. W sumie powinieneś uzyskać porównywalne obrazki pod względem GO i szumów.
No, ale to dotyczy głównie zoomów, bo stałek już nie. Jeśli ktoś lubi zoomy, to Olek ma trochę do zaoferowania.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Cały czas piszę o konkretnych parach z tytułu, wiadomo, że szkiełka 85/1,2 Olek nie pobije. Generalnie sprawa jest prosta. Jakość obrazu zależy od ilości światła jakie padnie na matrycę (z dokładnością do róznic w technologii produkcji). Ilość światła jest proporcjonalna do powierzchni matrycy i odwrotnie proporcjonalna do kwadratu przysłony. Z dobrym przybliżeniem można liczyć stosunek przekątnej do wartości przysłony. Im wyższy, tym więcej światła na matrycy. Jeśli te stosunki będą równe, to będą równe szumy i GO. Tyle fizyka, reszta, to emocje i wojenki systemowe.