mam nadzieję że nigdy się nie spełni taka wizja, aparat ma wyglądac jak aparat a nie jak statek kosmicznyZamieszczone przez Yx
to jakiś fakeoni naprawdę chcą wypuścić coś tak...nowatorskiego? Jak dla mnie paskudztwo
pozdrawiamznalazłem kiedyś w necie i mi się spodobało jako wizja przyszłości
pozdrawiam
http://www.robertnawara.digartfolio.pl/
E-1 ZD14-54 FL-36 A850 135 f/1.8 85f/1.4 50f/2.8 20-35 f/3.5-4.5
spodobało mi się jako wizja przyszłości (zawsze pokazywane jest takie 'modern', a wychodzi odgrzewany kotlet (1DMkIII). W takiej postaci aparatu to bym do rąk nie wziął
mam nadzieję że nigdy się nie spełni taka wizja, aparat ma wyglądac jak aparat a nie jak statek kosmiczny
pozdrawiam
"A na resztę zamknij oczy moja miła
pod powieką znacznie lepsze są obrazy
i w tym nasza siła
i w tym nasza siła
że umiemy jeszcze czasem marzyć"
nie sadze, malpiarnia z sensorami mniejszymi niz 1/1.8' zostanie, poniewaz jest klient, tak tez beda tanie lustra z cropem 1.5-1.6, poniewaz sa wlasnie tanie (i beda tansze) oraz przez to, ze wyprodukowano sporo obiektywow dla takiego cropa (nawet dobrych, zwlaszcza w nikonie).
FF to prestiz, niekoniecznie zyla zlota - wyjatkiem moze byc zapowiedziany 1Dmk3 (crop 1.2- z forum dpreview widac, ze na dzien dzisiejszy sa juz zapisy i ludzie zapisujacy sie dzis laduja na 200-250 miejscach a aparatu jeszcze w sklepach nie ma.
pozdrawiam
K.Gajda (cra3y)
Dajcie spokój - przecież to na kilometr śmierdzi grafiką. D3 będzie z pewnością zbliżony do D2 - przecież to sprzęt profi i fotograf powinien mieć natychmiast poczucie znajomości nowego sprzętu. Zresztą: chcielibyście otrzymać następcę E1 bliżniaczo podobnego, czy też coś na kształt tej... makiety?
Osobiście myślę, że ta premiera (o ile potwierdzą się owe plotki) będzie dość wieloznaczna dla Olka. Za jakiś czas mimo wszystko powróci format 35mm do cyfry, natomiast Olek pozostanie w takim układzie jednak niszowym systemem. Sam mam 8 szkieł pod FF i tylko jedno APS-C. I o ile wcześniej planowałem zakup kolejnych słoików tylko pod cropa, tak teraz się chyba jednak wstrzymam. Mi osobiście zmniejszony format klatki nie przeszkadza. Ale być może za parę lat matryce APSC będą tylko w aparatach pokroju Nikona D40.
Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=
Ożesz ty. To wyglada jak BOOMBOX, tylko gdzie sa glosniki....
...był Olek jest A6000
to jest bardziej concept-art niz rzeczywisty mockup nastepnego D3-cokolwiek
pozdrawiam
K.Gajda (cra3y)
Cóż nikon w Pełnej klatce pewnie ceną będzie dorównywał Smarkom, nie sądze by wypuścił FF w cenie zbliżonej do 5D - chciałbym jednak się mylic.
Canon 85 f/1.2 mkII L w moim plecaku jest jak perła w chlewie.
ja tez...
podobno crop 1.1 ma swoje uzasadnienie w duzo latwiejszej technologii, ma to byc duzo tansze niz crop 1.0 z uwagi na to ze ten zmniejszony rozmiar odpowiada wielkosci "stepera" - jesli ktos wie o co chodzi to prosze o wyjasnienie (moze RE?)
jesli faktycznie takie matryce mozna taniej klepac to dobry znak
stepper (jego wielkosc) okresla, jak duzy kawalek krzemu mozna naswietlic za jednym strzalem. poniewaz miniaturyacja postepuje, stosuje sie mniejsze steppery i naswietla mniejszymi kroczkami (mniejsze okno steppera) ale z wieksza rozdzielczoscia (wiecej tranzystorow na dana powierzchnie) z tym, ze w produkcji matryc nie jest to zaleta.
canon ma stara technologie CMOS z stepperem, ktorego okno miesci klatke 36x24mm, ale o ile dobrze pamietam, z rozdzielczoscia okolo 0.6um (mikrona). jest sobie tez np canon 1D. ktory byl naswietlany "dwoma strzalami" (matryca powstawala przez dwa naswietlenia obok, poniewaz stepper byl za maly) - z tego co pamietam, to naswietlalo to sony (matryca do canona 1D pochodzi od sonego)
(widac linie podzialu - jedna czesc ma inna charakterystyke niz druga)
sony posiada stepper, ktory pozwala maksymalnie naswietlic krzem o wielkosci nieduzo wiekszej niz APS-C - byc moze uruchomili nowa linie produkcyjna z wiekszym stepperem co jest niesamowicie kosztowne
byc moze poszli na rozwiazanie, jakie bylo w omawianym canonie - naswietlają dwa razy obok, z tym, ze to jest tez trudne, poniewaz bardzo ciezko jest dokladnie naswietlic jeden obraz obok drugiego, zeby uzyskac sprawnie dzialajacy scalak (jest duzo odrzutow)
EDIT:
wygooglalem u nikona ladne, marketigowe wytlumaczenie
http://nikon.topica.ne.jp/pec_e/society/story0202.htm
i tu jeszcze link do ciekawego PDF:
http://www.icknowledge.com/misc_technology/Stepper.pdf
a tu juz bardziej szczegolowy PDF na ten temat:
http://inst.eecs.berkeley.edu/~ee105...8_lecture3.pdf
crop 1.1 (w stosunku do pelnej klatki 35mm) jest moim zdaniem bardzo madrym posunieciem:
1) sony bazuje na stabilizacji obrazu za pomoca ruchu matrycy - kolo obrazowe obiektywu dla pelnej klatki i tak jest wieksze niz sam sensor (nawet ten FF), dodatkowo zastosowanie kropa 1.1 nie umniejsza za bardzo temu, co widzi sensor (z 28mm robi sie odpowiednik 30.8mm) a zwieksza sie wolna przestrzen wokol matrycy, po ktorej mozna ja przesuwac w celu uzyskania stabilizacji obrazu
2) narozniki takiego sensora znajduja sie ciut blizej srodka - "uciekaja" z miejsca, gdzie obiektyw pracuje najslabiej (1.1 to niewiele, ale zawsze cos)
nikon jedzie na jednym wozku z sonym, wiec pewnie oboje pracuja nad tym sensorem, stad pewnie takie rozwiazanie - nikon zadowoli sie cropem 1.1, ktory za bardzo nie odstaje od FF malego obrazka a sony bedzie moglo tym jeszcze beltac po kole obrazowym, zeby stabilizowac obraz
pozdrawiam
K.Gajda (cra3y)
respekt - dla mnie stepper to tylko urządzenie na siłowni
Canon 85 f/1.2 mkII L w moim plecaku jest jak perła w chlewie.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
