Strona 14 z 41 PierwszyPierwszy ... 4121314151624 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 405

Wątek: Pierwszy ślub/wesele - dylemat.

  1. #131
    | OlyJedi
    Dołączył
    Jul 2008
    Mieszka w
    krk
    Posty
    197
    Siła reputacji
    18
    Moja galeria
    Tu mam ISO 1000 z D90, światełko zastane, foto z imprezy jaką były chrzciny. Także wiem co i jak. Po prostu będę musiał wybrać się do tego klasztoru kiedyś i obadać sprawę, żeby być przygotowanym na użycie lampy.
    Wybierz pochmurny dzionek na to badanie

  2. #132
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi
    Dołączył
    Sep 2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    1.869
    Siła reputacji
    38
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez Darekw1967 Zobacz posta
    Witam !

    Mariush. Nie zgaza mi sie to co piszesz na temat Lighsphere.

    Gdyby to nie mialo znaczenia tak jak piszesz nikt nie
    produkowalby tego ani nie kupowal.

    Tak sie sklada, ze mam Lighsphere i robilem testy
    (biala karteczka, stofen, Lighsphere)

    Jak spojrzec... Jednak widac roznice i cienie na zdjeciach
    sa najlagodniejsze przy Lighsphere.

    Potwierdzil to kolega jak i zawodowy fotograf, ktoremu
    pozyczylem na czesc sesji Lighsphere.

    Gdy ogladalem zdjecia to jednak
    rozklad swiatla byl nieco inny dla Lighsphere
    wzgledem strofena.

    Natomiast przyznaje, ze nalozony Lighsphere na lampe
    jest mniej poreczny a Mariush w PSHOP-ie moze
    suwakiem rozjasnic cienie i uzyska dosc
    zblizony efekt ale czy taki sam ?

    Mysle, ze przecietny klient ktory nie bedzie
    mial porownania nie zauwazy roznicy.

    Pozdrawiam
    Znów teoria - trochę praktyki, please

    Niech każdy sobie używa czego chce, ja wiem, że lighsphere jest nakręcony marketingowo tak jak kosmodyski czy magentyzery do silników Po kilku miesiącach używania nikt mnie na pewno nie namówi na powrót do tego wynalazku

  3. #133
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar Rafał Czarny
    Dołączył
    Jan 2006
    Mieszka w
    Krakowie
    Posty
    8.679
    Siła reputacji
    114
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez mariush Zobacz posta
    Rafał - piszesz bardzo mądre rzeczy dotyczące stofena, ale wszystko to tylko teoriam ,w której skupiasz sie na dwóch założeniach - że tylko wielkość źródła światła wpływa na jego jakość oraz na tym, że lampa jest jedynym źródłem światła. Myślę, że kiedy przemyślisz sobie te kwestie zmienisz zdanie
    Mariusz - teoria nie jest w tym przypadku oderwana od praktyki. Nie zmienię zdania, bo to sprawdzałem. Wiadomo, że nie błyska się mocnym światłem, tylko łapie się do obiektywu jak najwięcej światła zastanego. Tylko lekko dopalając lampą. Wtedy nawet z gołej lampy nie będzie brzydkich, smolistych cieni.

    Twierdzę jako praktyk (robiłem takie próby, które kiedyś publikowałem nawet na forum), że stofen guzik daje. Te same rezultaty osiągniesz delikatnie dopalając pierwszy plan palnikiem na wprost z nasadką rozpraszającą.

    Jak mi się będzie chciało, to może wieczorkiem zrobię testy, bo zrobiłem nowy dyfuzor z wielkiego szamponu. I porównam go do stofena i gołej lampy.

    Cytat Zamieszczone przez mariush Zobacz posta
    Niektórymi stwierdzeniami wprowadzasz też w błąd (pisząc np. o tym, że odbijając światło używa się stofena - a to niby po co rozpraszać wtedy??)
    Prawdę mówiąc nie zrozumiałem tego zdania. Być może nieprecyzyjnie się wyrażałem, więc jeszcze raz - uważam, że stofen to bezsensowny wynalazek, bo przy odbijaniu od ścian i sufitów tylko zabiera światło. To samo można uzyskać strzelając palnikiem w ścianę/sufit i doświetlając pierwszy plan białą karteczką.

    Przy błyskaniu bez możliwości odbicia stofen nic nie daje, bo ma za małą powierzchnię świecenia i niczym się to nie różni od gołego palnika. W takich sytuacjach sprawdzają się lepiej wynalazki, które zwiększają powierzchnię świecenia.

    IMHO stofen ma tylko jedną przydatną funkcję - jak zabraknie kieliszków na plenerze, to można z niego pić wódkę.
    gAlErIa czArNeGo
    oPoWiEm wAm o mArKu
    Pampalini, łowca stworzeń, wypier..lił się o korzeń.

  4. #134
    | OlyJedi Awatar Darekw1967
    Dołączył
    May 2008
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    2.067
    Siła reputacji
    54
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez mariush Zobacz posta
    Znów teoria - trochę praktyki, please

    Niech każdy sobie używa czego chce, ja wiem, że lighsphere jest nakręcony marketingowo tak jak kosmodyski czy magentyzery do silników Po kilku miesiącach używania nikt mnie na pewno nie namówi na powrót do tego wynalazku
    Witam !

    Mariush prosze Ciebie nie sprowadzaj wszystkiego do
    tego, ze ktos Ci teorie wstawia bo to co piszesz
    to jedynie... Twoje wlasne doswiadczenia.

    Pozdrawiam
    Nie ma brzydkich aparatow tylko wina czasem brak

  5. #135
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi
    Dołączył
    Sep 2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    1.869
    Siła reputacji
    38
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez Rafał Czarny Zobacz posta
    uważam, że stofen to bezsensowny wynalazek, bo przy odbijaniu od ścian i sufitów tylko zabiera światło. To samo można uzyskać strzelając palnikiem w ścianę/sufit i doświetlając pierwszy plan białą karteczką.
    To własnie pisałem - zgadzam się w 100% z pierwszym stwierdzeniem (odbijanie od ścian ze stofenem jest jak jazda samochodem z klimą i otwartym szyberdachem0, natomiast zupełnie nie masz racji do do drugiego. Z całym szacunkiem, ale pisanie o tym, że goła lampa = goła lampa + stofen to chyba najgłupsze stwierdzenie jakie ostatnio słyszałem. W pewnych warunkach -tak, nie będzie różnicy (np. przy świeceniu z odległości 20 metrów). Ale uprzejmie proponuję spróbować w odległości 1-3 metrów

    Ta para np. świecona była lampą "na wprost" z chińskim stofenem - bo choć kościół nieduży, to drewnianiy i z ciemnego drewna zbudowany, praktycznie całe odbite światło ginęło więc i dawało paskudny, pomarańczowy zafarb.
    http://a.imageshack.us/img695/5050/0118n.jpg

    W przypadku tej pary stofen był koniecznością bo ołtarz oświetlony był rzęsiście, a z tyłu kościoła ziała ciemność.
    http://a.imageshack.us/img689/995/0126mh.jpg

    Nie wspominam już o salach tanecznych czarno-czarnych, gdzie można sobie odbijać do woli i zakładać wizytówki do woli

    Ale tak jak pisałem wcześniej - niech każdy mądrzy sie swoimi metodami i swoimi zdjęciami

  6. #136
    Awatar MichaLxD
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    51
    Siła reputacji
    0
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez mariush Zobacz posta
    To własnie pisałem - zgadzam się w 100% z pierwszym stwierdzeniem (odbijanie od ścian ze stofenem jest jak jazda samochodem z klimą i otwartym szyberdachem0, natomiast zupełnie nie masz racji do do drugiego. Z całym szacunkiem, ale pisanie o tym, że goła lampa = goła lampa + stofen to chyba najgłupsze stwierdzenie jakie ostatnio słyszałem. W pewnych warunkach -tak, nie będzie różnicy (np. przy świeceniu z odległości 20 metrów). Ale uprzejmie proponuję spróbować w odległości 1-3 metrów

    Ta para np. świecona była lampą "na wprost" z chińskim stofenem - bo choć kościół nieduży, to drewnianiy i z ciemnego drewna zbudowany, praktycznie całe odbite światło ginęło więc i dawało paskudny, pomarańczowy zafarb.
    http://a.imageshack.us/img695/5050/0118n.jpg

    W przypadku tej pary stofen był koniecznością bo ołtarz oświetlony był rzęsiście, a z tyłu kościoła ziała ciemność.
    http://a.imageshack.us/img689/995/0126mh.jpg

    Nie wspominam już o salach tanecznych czarno-czarnych, gdzie można sobie odbijać do woli i zakładać wizytówki do woli

    Ale tak jak pisałem wcześniej - niech każdy mądrzy sie swoimi metodami i swoimi zdjęciami
    Dobry przykład na zastosowanie stofena

  7. #137
    Alleg_pl
    Gość
    Darku, jestes moim mistrzem oderwania od rzeczywistości chociaz kolegów z Canonami zazdrosze ;D

  8. #138

    Dołączył
    Sep 2008
    Mieszka w
    Mińsk Maz.
    Posty
    26
    Siła reputacji
    18
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez mariush Zobacz posta
    Nie wspominam już o salach tanecznych czarno-czarnych, gdzie można sobie odbijać do woli i zakładać wizytówki do woli
    Czarno-czarna przynajmniej nie daje zafarbu. W sobotę byłem na weselu gdzie sufit pomalowany był jakimś matowym różem. O odbiciu można było sobie pomażyć. Mydelniczka na lampce jakoś dała radę (na szczęście miałem tylko cyknąć kilka fotek na zlecenie swojej "teściowej"). Danonek w reporterce ślubnej moim zdaniem sprawuje się świetnie.

    Światło światłem, ale sam pogoniłbym fotografa, który by wyskoczył na moim ślubie z 1 m3 ustrojstw przed/nad głową
    e-520+kity, e-30, zd 14-54, zd 50-200, s50 1.4, Metz 58

  9. #139
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar Rafał Czarny
    Dołączył
    Jan 2006
    Mieszka w
    Krakowie
    Posty
    8.679
    Siła reputacji
    114
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez mariush Zobacz posta
    Z całym szacunkiem, ale pisanie o tym, że goła lampa = goła lampa + stofen to chyba najgłupsze stwierdzenie jakie ostatnio słyszałem.
    Drogi Mariuszu. Powyższe zdanie sprawiło, że postanowiłem Ci utrzeć nosa, mądralo. Z całym szacunkiem, ale to Ty pleciesz trzy po trzy. Przemogłem moje wrodzone lenistwo i niechęć do robienia testów. Zrobiłem przykładowe zdjęcia, z których jasno wynika, że stofenem można (jak pisałem kilka postów wyżej) świecić pani młodej pod sukienkę.

    Mariuszu miły, jesteś dla wielu na tym forum autorytetem w sprawach fotograficznych, dlatego zadałem sobie ten trud. Nie chcę, żeby przez Twoją niewiedzę nabierali się biedni, mniej doświadczeni fotografowie i kupowali te badziewne mydelniczki na ciężkie pieniądze (oryginalne stofeny kosztują w końcu niemało). Biorąc pod uwagę, że koszt wyprodukowania tego cudu techniki to pewnie kilka centów, producent ma na tym przebicie lepsze, niż kolumbijskie kartele na narkotykach.

    Ale do rzeczy. Zrobiłem 12 zdjęć (sorry doświadczonych fotografów za łopatologię poniższego wywodu, ale stwierdziłem, że ktoś zielony może coś niecoś na tym skorzystać). Foty zupełnie nie ruszane PSem, tylko zmniejszone i lekko wyostrzone.

    1. Fota bez błyskania. Sorx za kompozycje, ale zaimprowizowałem ją naprędce. Ustawiłem białą poduszkę z dwóch powodów - po pierwsze, żeby widać było cienie rzucane przez przedmioty ustawione przed nią, po drugie, żeby scena była trudniejsza dla aparatu (większa rozpiętość tonalna) i co za tym idzie - trudniej ją doświetlić błyskaczami (ze wzgl. na ryzyko przepałów).

    Jak widać mój aparat nie wyrobił się z rozpiętością tonów. Niebo jest przepalone, poduszka też odrobinę (góra). Reszta za ciemna. Forsowanie ekspozycji na + spowodowałoby jeszcze większe przepały. Aż się prosi, żeby dopalić lampą.
    Parametry: ISO 250, czas: 1/250, przysłona: 4,5. Takie ustawienia ma pierwszych sześć zdjęć. WB ustawiony na sztywno na wszystkich fotach na chmurce. Aparat na statywie, błyskacz na drugi statywie w odległości na wyciągnięcie ręki. Celowo wybrałem taką odległość, bo tak się najczęściej robi reporterkę. Nie używa się raczej statywów. Lampę trzyma się jak najdalej od osi obiektywu. Skrajną głupotą jest zakładanie lampy na sanki aparatu, jeśli nie ma możliwości odbicia światła od jakiejś dużej powierzchni.

    Celowo wybrałem focenie na polu/dworze (niepotrzebne skreślić), żeby błyskacz nie odbijał światłą od niczego. Stół jest ok. 3 metry od aparatu i lampy.

    Fot 01.

    02. Te same ustawienia co na pierwszej focie plus lampa SB 28 na manualu, 1/8 pełnej mocy. Palnik na wprost, nałożona szybka rozpraszająca (wbudowana w lampę).

    Fota zdecydowanie przyjemniejsza o odbiorze. Widać mocne cienie na poduszce, ale lampa jest odsunięta od osi obiektywu, więc nie rażą tak jak ciemne ohydne "obramówki", które powstają, gdy lampa tkwi w sankach aparatu.

    Fot. 02.

    03
    Te same ustawienia co na poprzedniej focie, ale na palnik skierowany na wprost założyłem stofena (oryginalnego). Moc lampy na 1/4, zatem stofen w takim ustawieniu zabrał połowę światła lampy. A efekt? IDENTYCZNY JAK Z GOŁĄ LAMPĄ!!! Ktoś widzi różnicę? Patrzcie na cienie na poduszce.

    Fot. 03.

    04
    Kolejna fota ze stofenem, tym razem w modnym kozackim ustawieniu palnik w górę. IMHO to kompletnie bez sensu, bo stofen w tej pozycji jest skierowany mniejszą powierzchni (bok jest mniejszy niż czoło). Żeby jasność była taka jak na poprzednich zdjęciach musiałem użyć całej mocy lampy, czyli w porównaniu do gołej lampy to trzy działki EV (czyli osiem razy mocniej trzeba błysnąć). Efekt - stofen = goła lampa!!!

    Fot. 04

    05
    A to mój wynalazek na zdjęciu poniżej zrobiony z butelki po płynie do kąpieli. Pełna moc lampy. Cienie odrobinę mniej intensywne niż przy stofenie i gołej lampie, mniej wyraźnie brzegi cieni.

    Fot. 05

    Na focie dyfuzor z butelki, obok stofen.

    06 Fota z białą parasolką o średnicy ok. 1 metra. Nie ma co komentować, bo różnicę widać wyraźnie.

    Fot. 06

    Powyższe foty mają wspólną cechę - na wszystkich udział światła zastanego (dziennego) jest duży. Do rozświetlenia pierwszego planu wystarczył słaby błysk. W kolejnej serii zjechałem z ekspozycją o 1EV, przymknąłem przysłonę do 6,3 (hipotetyczna sytuacja, kiedy brakuje nam światła, nie mamy Canona 5D z jasnym szkłem ). Musiałem zatem zwiększyć moc lampy.

    07
    Fota bez użycia lampy.

    Fot. 07

    08
    Fota z gołym palnikiem z nasadką rozpraszającą (to samo co na drugim zdjęciu). Moc lampy - 1/4.

    Fot. 08

    09
    Fota ze stofen założonym na palnik skierowany na wprost. Pełna moc lampy.

    Fot. 09

    10
    Fota ze stofen założonym na palnik skierowany do góry. Pełna moc lampy. Fota ciut ciemniejsza od pozostałych, bo zabrakło mocy.

    Fot. 10

    11
    Mój wynalazek z butelki. Pełna moc lampy. Cienie trochę mniej smoliste, rozmyte brzegi.

    Fot. 11

    12
    Ostatnia fota z parasolką.

    Wnioski: To Ty Drogi Mariuszu wypisujesz głupoty. Wprowadzasz ludzi w błąd, sprowadzasz na ciemną stronę mocy .

    Zapewne zastanawiasz się dlaczego wychodzą Ci dobrze oświetlone zdjęcia, mimo, że robione ze stofenem. To proste - wykorzystujesz ma maksa atuty swojego aparatu. Wyłapujesz maksimum światła zastanego, mydelniczką doświetlasz tylko bardzo delikatnie. Dokładnie to samo uzyskasz błyskając mądrze gołym palnikiem (z nasadką rozpraszającą i z odpowiednią mocą).

    Mam nadzieję, że po moim teście wypieprzysz stofeny daleko.

    Zdjęcia nr 6 i 12 są zrobione z parasolką. Światło prawie bez cieni. I co Drogi Mariuszu? Teoria potwierdza się w praktyce? Im większe źródło światła, tym bardziej "bezcieniowe" świecenie? Czasami warto coś poczytać.

    ps. Mój stofen dodaje żółty zafarb, widać to wyraźnie na fotach drugiej serii, gdzie udział światła błyskowego był większy. Niektóre badziewia chińskie potrafią zafarbować fotę na zdumiewające kolory.

    ps. 2 Mam do sprzedania oryginalny stofen (ten wykorzystany w teście). Po takiej reklamie zasypią mnie pewnie privy z ofertami. Prawie nie śmigany. Dostałem go razem z lampą kupioną na Allegro. Żółty zafarb na fotach gratis.

    _______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
    Cytat Zamieszczone przez MichaLxD Zobacz posta
    Dobry przykład na zastosowanie stofena
    Bardzo dużo wniósł Twój post do dyskusji.
    Ostatnio edytowane przez Rafał Czarny ; 26.07.10 o 21:32 Powód: Automatyczne scalenie postów
    gAlErIa czArNeGo
    oPoWiEm wAm o mArKu
    Pampalini, łowca stworzeń, wypier..lił się o korzeń.

  10. #140
    Awatar MichaLxD
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    51
    Siła reputacji
    0
    Moja galeria
    grizz: Ciach... zlituj się z cytowaniem takich tasiemców...

    Chyba pokazał Ci Mariush dobre zdjęcie z użyciem dyfuzora czy nie?
    A Twój test do niczego.Powinieneś wiedzieć że dyfuzor taki jak stofen lepiej spisuje się we wnętrzach.Rozprasza kierunkowe światło lampy które sie następnie odbija od różnych powierzchni (w tym nawet podłogi) i doświetla fotografowany przedmiot.
    Ostatnio edytowane przez grizz ; 26.07.10 o 21:50 Powód: Ciach... zlituj się z cytowaniem takich tasiemców...

Podobne wątki

  1. Wesele z E-510
    By witus in forum Porady dotyczące fotografii
    Odpowiedzi: 39
    Ostatni post / autor: 21.08.09, 00:38
  2. Wesele i SP-560 UZ
    By fotoamator2891 in forum Porady dotyczące fotografii
    Odpowiedzi: 43
    Ostatni post / autor: 10.07.09, 16:16
  3. Ślub i wesele
    By sonya in forum Porady dotyczące fotografii
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 27.09.07, 08:19

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.