Strona 10 z 41 PierwszyPierwszy ... 8910111220 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 405

Wątek: Pierwszy ślub/wesele - dylemat.

  1. #91
    | OlyJedi Awatar Quentin35
    Dołączył
    Mar 2010
    Mieszka w
    Żagań
    Posty
    529
    Siła reputacji
    24
    Moja galeria
    Co do fotografowania na weselu i doboru fotografa to są, moim zdaniem, dwa główne kryteria: cena i gust. Jedni wybiorą dobrego fotografa bo ich stać inni muszą zadowolić się gorszym bo ich po prostu nie stać. Gorzej jeśli ktoś płaci dużo za coś co jest marnej jakości. Co do drugiego kryterium to część ludzi będzie zachwycona w miarę ostrymi zdjęciami i oklepanymi kadrami. Dlatego wybiorą pierwszego z brzegu "pstrykacza" i będą szczęśliwi z efektów jego pracy. Sam po sobie wiem jak patrzyłem na zdjęcia ze swojego ślubu i jaki był ich odbiór wtedy i teraz gdy bardziej zainteresowałem się fotografią. Pamiętam jak wszystkim podobało się (10 lat temu) ujęcie gdzie "trzymam" pannę młodą na otwartej dłoni Teraz zakrawa mi to o kicz. Ale cóż takie były czasy i taki mój wybór. Tego już nie cofnę. Może dlatego teraz myślę nad rodzinną sesją u dobrego fotografa.

  2. #92
    | OlyJedi Awatar niwi
    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    Dolny Śląsk
    Posty
    196
    Siła reputacji
    22
    Moja galeria
    hej
    wydaje mi się że większość ludzi chciałoby widzieć na zdjęciach jak wyglądali tego dnia, jak byli ubrani, jak się uśmiechali, jak dobrze bawił się "wujek Edek". Przed weselem każdy fotograf pokazuje jakie robi zdjęcia wybór należy do młodych im ma to się podobać.
    pozdrawiam was wszystkich gorąco

  3. #93
    Zwycięzca popRAWki| OlyJedi Awatar Tommy_G
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    Vevey, Szwajcaria
    Posty
    639
    Siła reputacji
    22
    Moja galeria
    Odkurzam wątek. Tak się porobiło, że dostałem dziś propozycję nie do odrzucenia, bycia jedynym fotografem na ślubie u dobrych znajomych. Stres - nie muszę chyba pisać, mam ogromny bo to pierwsza taka próba.
    Żeby całkowicie nie dać plamy, liczę na waszą pomoc, doświadczenie i dobre rady.

    1. Przygotowanie - tu chyba podołam. Prawdopodobnie zdjęcia będą tylko robione w domu, krótko przed ceremonią.

    2. Kościół (mój największy stres)
    Samego kościoła jeszcze nie widziałem (ale planuję sprawdzić przed co i jak). Słyszałem, że jest średniej wielkości i nie za jasny co mnie trochę martwi. Z mojego mizernego doświadczenia i jakichś tam prób planuję focić w trybie M, mała przesłona, czas min 160, ISO w granicach 640 no i metz 58 lekko w górę w trybie TTL.

    Pytanie do Was czy takie ustawienia są ok. Jak to jest w praktyce? Co jeżeli kościół będzie bardzo wysoki i nie będzie od czego odbić światła? Jeżeli macie jakieś wypracowane metody, to będę mega wdzięczny za podpowiedzi.

    3. Plener - chyba zorganizujemy dzień później. Planuję zabrać parasolkę, może pentacona 50mm bo daje fajny bokeh no i dokupię radiowy wyzwalacz (astra). Może jakoś pójdzie. Mam w głowię foto-historyjkę, więc jeżeli się to uda zrealizować to może nie będzie katastrofy.

    4. Zabawa - tu kompletnie jestem zielony. Oglądałem masę fajnych zdjęć z sali ale zupełnie nie wiem jak dostosować ustawienia. Gdzieś słyszałem, że wyzwalanie lampy dobrze jest ustawić na drugą kurtynę - czy to prawda? Nie chciałbym do końca zamrozić ludzi podczas tańczenia, ale wiem też że nie można przesadzić w drugą stronę...

    Aha, sprzęt jaki wezmę to oczywiście swój Oly E3, 12-60, 50, 8 i metz 58AF-1.

    Wszelkie wskazówki naprawdę mile widziane. Odwdzięczę się dobrym piwem na najbliższym zlocie, o ile młodzi mnie wcześniej nie ukatrupią za zdjęcia ;/

    pzdr.

    T.
    E-3, 8, 9-18, 12-60, 30, 50, 70-300, metz 58AF-1
    Mój wątek
    Mój blog

  4. #94
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar Eddie
    Dołączył
    May 2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3.747
    Siła reputacji
    92
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez Tommy_G Zobacz posta
    1. Przygotowanie - tu chyba podołam. Prawdopodobnie zdjęcia będą tylko robione w domu, krótko przed ceremonią.
    Idź na całość. Przygotowania to makijaź panny młodej (najczęściej w domu), ubieranie, stres, emocje, śmieszne sytuacje. Skup się na pannie młodej, ale nie zaniedbuj nadmiernie pozostałych członków rodziny, z nich może powstać naprawdę fajny materiał.

    Cytat Zamieszczone przez Tommy_G Zobacz posta
    2. Kościół (mój największy stres)
    Samego kościoła jeszcze nie widziałem (ale planuję sprawdzić przed co i jak). Słyszałem, że jest średniej wielkości i nie za jasny co mnie trochę martwi. Z mojego mizernego doświadczenia i jakichś tam prób planuję focić w trybie M, mała przesłona, czas min 160, ISO w granicach 640 no i metz 58 lekko w górę w trybie TTL.
    To, żebyś wiedział co po czym:

    http://www.kuria.gliwice.pl/czytelni...numer=05&art=7

    To, żebyś wiedział co i jak:

    http://www.kuria.gliwice.pl/czytelni...numer=05&art=1

    http://www.kuria.gliwice.pl/czytelni...numer=05&art=2

    http://www.kuria.gliwice.pl/czytelni...numer=05&art=3

    Ustawienia, masz E-3, więc się nie krępuj. Stabilizacja, ISO do 1250, czas 1/50 + lampa.
    W kościele musisz być wcześniej, kwadrans przed przyjazdem młodych wystarczy. Zrób pomiar światła zastanego. Gdy młodzi będą zajmować swoje miejsca przed ołtarzem możesz strzelić kilka próbnych zdjęć, żeby dostosować ustawienia lampy i aparatu. Te pierwsze strzały najczęściej są bez znaczenia, chyba że młody stanie młodej na wlekącej się po podłodze sukni, wtedy... wiadomo Jeśli naprawdę nie będziesz miał od czego odbić (przy odbijaniu lampa ustawiona minimum na +1), choć najczęściej zawsze coś się znajduje, ustawienia aparatu tak aby maksymalnie wycisnąć ze światła zastanego (czas nawet do 1/30+stabilizacja, chyba że biegają po kościele, wtedy krócej nie przekraczaj ISO1600!!! najlepiej iść nie dalej niż 1250), ustawienie lampy na TTL - dostosować siłę błysku.
    Robienie zdjęć w trybie M jest jak najbardziej rozsądne.
    Ogólnie rzecz biorąc, każdy przypadek jest inny, trzeba więc poświęcić kilka sekund na dostosowanie sprzętu do warunków.

    3. Plener - chyba zorganizujemy dzień później. Planuję zabrać parasolkę, może pentacona 50mm bo daje fajny bokeh no i dokupię radiowy wyzwalacz (astra). Może jakoś pójdzie. Mam w głowię foto-historyjkę, więc jeżeli się to uda zrealizować to może nie będzie katastrofy.
    Pamiętaj o jednym, młodzi szybko się męczą. Jak ich za mocno po terenie przegonisz, to zaczną marudzić. No stres i full zabawa, niech przynajmniej mają wrażenie, że to wszystko fraszka, jednak trzymaj ich w ryzach. Nie bój się dyrygować, przestawiać, ustawiać, gdy to konieczne. Mają mieć piękną pamiątkę, a Ty musisz ją wykonać, dlatego czasami trzeba trzepnąć młodego w ucho, żeby się nie marszczył
    Poważniej, staraj się wypracować swobodną atmosferę. Utrzymuj stały kontakt, niech wiedzą co chcesz zrobić i czego od nich oczekujesz, żartuj i baw się dobrze, żeby i oni mogli przy tym dobrze się bawić, pamiętaj jednak po co tam jesteś. Zastanów się, czy bawienie się parasolkami i wyzwalaczami nie zabierze Ci nadmiernie czasu, który mógłbyś lepiej spożytkować. Musisz wiedzieć co robisz, to przede wszystkim, eksperymenty w drugiej kolejności, a może nawet trzeciej.

    4. Zabawa - tu kompletnie jestem zielony. Oglądałem masę fajnych zdjęć z sali ale zupełnie nie wiem jak dostosować ustawienia. Gdzieś słyszałem, że wyzwalanie lampy dobrze jest ustawić na drugą kurtynę - czy to prawda? Nie chciałbym do końca zamrozić ludzi podczas tańczenia, ale wiem też że nie można przesadzić w drugą stronę...
    Lampa na drugą kurtynę, tak. Czułość matrycy dostosuj do warunków na sali, pamiętaj jednak, że nie zawsze jest potrzebne korzystanie z maksymalnego dostępnego ISO. Baw się razem z tańczącymi, obserwuj, szalej z kadrami. Skosy dobrze robią dynamice, pamiętaj. Lampa w sufit, reguluj jednak nachylenie palnika na bieżąco, żebyś potem niespodzianek nie miał. Oczywiście, gdy masz ciekawe światło na sali, kolorki itd, kombinuj z tym dostosowując aparat pod kątem zachowania tych walorów, lampa służy tylko do doświetlenia postaci - od sufitu i ścian, bo na wprost to obciach
    Czas naświetlania dostosujesz, po to masz LCD w E-3
    Wesele jest w zasadzie najprostszym zadaniem, masz mnóstwo czasu i pełną swobodę, skorzystaj z tego.
    Wg Karola najlepsza stopka na OC: Canonizacja św. Bernarda z Olympu AD 2011

    [...]Nie patrzę na to jak na efekt pracy z aparatem cyfrowym i oprogramowaniem, dzięki któremu wszystko mogę idealnie wyczyścić i obrabiając zdjęcie też nie myślę w ten sposób, że skoro mam takie narzędzia, to powinienem wszystko doprowadzić do stanu sterylnego.[...]

    BernArt - Moje zdjęcia

  5. #95
    Zwycięzca popRAWki| OlyJedi Awatar Tommy_G
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    Vevey, Szwajcaria
    Posty
    639
    Siła reputacji
    22
    Moja galeria
    Eddie - bardzo ale to bardzo dziękuję. Dokładnie takiego info szukałem

    Mam tylko jedno pytanie - dlaczego w kościele tak długie czasy? Przy 1/50 łatwo chyba o poruszone zdjęcie. Jest jakiś powód, dlaczego czasy stosujesz poniżej 1/100?
    Domyślam się, że tak długi czas pozwala na pracę z mniejszym ISO co w Olku ważne, no i może przy mniejszym użyciu lampy, żeby złapać więcej światła zastanego?
    E-3, 8, 9-18, 12-60, 30, 50, 70-300, metz 58AF-1
    Mój wątek
    Mój blog

  6. #96
    | OlyJedi Awatar Fatman
    Dołączył
    May 2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    921
    Siła reputacji
    37
    Moja galeria
    Cytat Zamieszczone przez Tommy_G Zobacz posta
    Mam tylko jedno pytanie - dlaczego w kościele tak długie czasy?
    Bo ślub, to pomijając wejście/wyjście z kościoła, jest mało dynamiczny. Młodzi stoją, klęczą albo siedzą -ruchu jest niewiele.
    Jest spora szansa, że nie będziesz musiał w ogóle używać lampy w kościele. Jakim szkłem będziesz focił ? Na upartego możesz nawet jakiejś jasnej manualnej stałki użyć.
    Wejście/wyjście jest bardziej problematyczne, bo młodzi czasem są tak podekscytowani, że prawie biegną -warto przed ślubem im o tym przypomnieć (tzn. powoli kochani, bez biegu...).

    Powiedz też wcześniej młodym, żeby poprosili gości o to aby nie rzucali w nich monetami -pod nich, owszem, ale nie w nich (zmniejszysz szansę, że sam dostaniesz np. w obiektyw dwu-złotówką).

    Na sali weselnej zazwyczaj jest dosyć ciemno -iso 640, palnik w górę/bok (nad prawe ramię), walisz błyskiem z odbicia (mydelniczkę zdejmij wtedy), czas 1/125 lub 1/160 -dla zamrożenia ruchu. Jak chcesz zrobić efektowne rozmycie w ruchu to czasy dłuższe i błysk na drugą kurtynę (możesz sobie podczas tego pozoomować, fajne efekty wychodzą).

    Podstawa to spokój -im mniej się zestresujesz, tym więcej dobrych fot zrobisz. Nie jesteś zawodowym fotografem ślubnym, młodzi to wiedzą (wiedzą prawda ?) więc jak coś Ci nie wyjdzie, to nie będzie koniec świata -nie umiera się od tego.

    Powodzenia

  7. #97
    Zwycięzca popRAWki| OlyJedi Awatar Tommy_G
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    Vevey, Szwajcaria
    Posty
    639
    Siła reputacji
    22
    Moja galeria
    Hej Rafale,

    W kościele planuję głównie używać zd 12-60 czyli światło 2.8 - 4. Mam jeszcze zd 50 ze światłem 2 i manualnego pentacona 50mm 1.8... ale raczej ich nie użyję, robię to pierwszy raz więc nie mam wprawy i rozplanowanej akcji. Jedynie co, to mam nadzieję, że rybą zrobię klika fotek obejmujących kościół i młodych przed ołtarzem.

    Z monetami - dobry tip dzięki

    Sala - ok. Zapamiętam/zapiszę

    Młodzi wiedzą żem amator. Była rozmowa, jednak są zdecydowani na 100%

    Dzięki i pozdrawiam.

    P.S. Mimo, że nie raz już to robiłem, to pozwolę sobie jeszcze raz przestudiować dokładanie twoje folio. Może mi utkwią w głowie jakieś fajne kadry
    E-3, 8, 9-18, 12-60, 30, 50, 70-300, metz 58AF-1
    Mój wątek
    Mój blog

  8. #98
    | OlyJedi Awatar Fatman
    Dołączył
    May 2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    921
    Siła reputacji
    37
    Moja galeria
    Przed samym ślubem, warto odwiedzić prowadzącego ceremonię księdza -poprosić o pozwolenie na fotografowanie i zapytać czy ma jakieś uwagi co do samego fotografowania.
    Większość kapłanów niezbyt lubi (hmmmm.... potrafią nieźle opitolić nawet ), jak np. pstryka się podczas kazania (możesz się wtedy dyskretnie i powoli udać na organy, gdzie bezstresowo fisha użyjesz) lub nie daj Boże stanie się tyłem do ołtarza....

    Aaaaa co jeszcze istotne -powiedz młodym, żeby podczas ceremonii co jakiś czas na siebie spojrzeli, uśmiechnęli się do siebie (w ogóle uśmiech/radość to podstawa przy takich zdjęciach moim zdaniem). Na Ciebie niech nie spoglądają lepiej (może na 2-3 zdjęcia max) bo będzie dosyć sztucznie.

    Zapytaj czy nie mają jakiś mega ważnych gości, których warto by uwiecznić na fotografii....

  9. #99
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar Eddie
    Dołączył
    May 2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3.747
    Siła reputacji
    92
    Moja galeria
    Tommy, dokładnie tak jak Fatman napisał, ślub jest statyczny, więc możesz sobie pozwolić na wyciąganie czasów.
    Do fotografowania na sali dodam, że czasy rzędu 1/40-1/60 + lampa na drugą kurtynę dają bardzo fajny efekt w postaci delikatnych (naprawdę delikatnych) smużek i/lub obramówek wokół postaci (w ruchu, rzecz jasna). Podczas zabawy możesz też sprawdzić w jakim trybie AF pracuje Ci się lepiej, AF-C czy jednorazowym. Od siebie powiem, że pierwsze wesele zrobiłem na AF-C i było mi dobrze. Tutaj pomaga obserwacja kropki w wizjerze, która podpowie Ci moment złapania ostrości. Zerkaj też na kontrolkę lampy błyskowej, żeby Cię szlag nie trafiał przy 15 z rzędu zdjęciu bez błysku. Odnośnie E-3 w takiej akcji, wyłącz opcje uniemożliwiające zrobienie zdjęcia bez złapania ostrości lub przy nie naładowanej lampie. Strasznie irytuje taka blokada. W tańcu nie bój się zdjęć seryjnych, ale trzymaj w kieszeni akumulatory do lampy na zmianę. Dodatkową kartę pamięci również, tak swoją drogą
    Wg Karola najlepsza stopka na OC: Canonizacja św. Bernarda z Olympu AD 2011

    [...]Nie patrzę na to jak na efekt pracy z aparatem cyfrowym i oprogramowaniem, dzięki któremu wszystko mogę idealnie wyczyścić i obrabiając zdjęcie też nie myślę w ten sposób, że skoro mam takie narzędzia, to powinienem wszystko doprowadzić do stanu sterylnego.[...]

    BernArt - Moje zdjęcia

  10. #100
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar wujek.samo.h
    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    Lublin, Poland, Poland
    Posty
    1.131
    Siła reputacji
    42
    Moja galeria
    Co do zabawy to się nie martw. Jeśli jesteś czujny kadry same się napatoczą. Duszki nie każdy lubi. Ja najczęściej walę 2kurtynę na zabawę z cyklu "jedzie pociąg z daleka", a reszta na auto. Najtrudniejszy jest ślub ze względu na warunki i statyczność (trzeba pogłówkować by zdjęcia nie były takie same) oraz składanie życzeń (chaos). Łatwo przepalić suknię panny młodej podczas wychodzenia z kościoła (rozpiętość tonalna brrrr...).
    MK

Podobne wątki

  1. Wesele z E-510
    By witus in forum Porady dotyczące fotografii
    Odpowiedzi: 39
    Ostatni post / autor: 21.08.09, 00:38
  2. Wesele i SP-560 UZ
    By fotoamator2891 in forum Porady dotyczące fotografii
    Odpowiedzi: 43
    Ostatni post / autor: 10.07.09, 16:16
  3. Ślub i wesele
    By sonya in forum Porady dotyczące fotografii
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 27.09.07, 08:19

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.