Właśnie wyszedłem z łazienki gdzie trzęsacymi rękoma wywołałem swoje 2 pierwsze rolki Trixa 400. Filmy właśnie się suszą i wydaje się że wszystko sie udało ale na jednym z filmów tuż przy perforacji zauwazyłem fioletowy zafarb na całym brzegu filmu. zafarb zachodzi niestety na niektóre klatki. Czym to moze być spowodowane? Na 2gim filmie tego nie ma. Filmy siedziały w 2 różnych aparatach z których nic wcześniej jeszcze nie wołałem. Czy to może być wina aparatu czy moze spieprzyłem proces? Ach no i jak zmoczyłem filmy wodą celem nawilżenia tuż przed wlaniem wywoływacza to ta pierwsza woda była fioletowa. Czy to normalne czy może był jakis syf w koreksie?