Dzięki za komentarze.
Tak i do tego tytuł - żabie udka
Zdaje sobie sprawę z braku finalnego zdjęcia, oraz niedostatków tych, które są, ale miałem bardzo trudne warunki - "sesja" trwała kilkadziesiąt sekund, zrobione z leśnej drogi, w sytuacji kiedy już byłem spóźniony. Próbowałem zająć lepszą perspektywę, ale chyba zaskroniec zaczął się niepokoić bo zrobił się nieruchomy, nie chciałem go spłoszyć bo pewnie by porzucił zdobycz. W końcu przy jedzeniu sie nie przeszkadza. Poza tym odchodząc zobaczyłem, że wciągnął żabę w taką norę - liście, korzenie - nawet jakbym miał więcej czasu, to ostatnia faza konsumpcji odbyła się poza dostępnością zasięgu ZD 70-300
. Nie znam więc zakończenia historii...