jestem zauroczony.![]()
jestem zauroczony.![]()
sprzedam - ZD40-150 f3,5:4,5 (stan sklepowy) - 550
sprzedam - Klapki zabezpieczające Karty CF do E330 - ostatnie 3 szt w Polsce
www.k2-stal.pl
Próbuję namówić BladeCenter aby zamienił się w teleporter aby porobić fotki w USA. Ktotek, jak zwykle nic dodać nic ująć.
Tuulan ja Tuulin tuulinen tuuli tuulee talvella täällä ja tuolla.
trzymasz poziom
114 i 119 wymiata, świetnie uchwycony ruch. niezwykle żywe, ostre tam gdzie trzeba foty. fantastyczne zdjęcia i ciekawie uchwycona perspektywa.
Podobają mi się zdjęcia z odbiciami w kałużach.
Ktotek! a nie boisz się chodzić tam po ciemku??? W IV RP to by Ci nie wyszło na zdrowie jeszcze z Olkiem![]()
E500 + drobiazgi
113-120 - świetna seria, choć może nieco monotonna. Chciałbym zobaczyć jakiegoś turystę z kubkiem kawy, wypełniającego kadr.
Dziękuję za wszystkie komentarze.
Tadeusz - Ameryka ma wiele twarzy, z ową jarmarcznością i kiczowatością bardzo słusznie zauważyłeś bo trudno sobie wyobrazić lepsze miejsce pokazania takich zjawisk niż Times Square. Dla jednych to pępek współczesnego świata, ludzie ci z dumą fotografują się pod wyświetlającymi się tablicami świetlnymi z indexami Dow Jones czy budynkiem agencji Reuters... Inni widzą powierzchowność, blichtr i kiczowatość - rozumiem, że należysz właśnie do takich osób...
chomsky - masz rację zabawa przednia z fotografowania, cieszę się, że oprócz technicznego aspektu fotografii - badania rozpiętości tonalnej,szumów, sprawdzania jak ostro rysuje szkiełko czasem udaje mi się też coś sfotografować - grunt to równowaga... W tym pierwszym można ugrzęznąć a tak naprawdę frajdę przynosi to drugie...
daghda - jak już odpalisz ten teleporter czy coś tam napisz koniecznie na priv jak tego dokonać
Mareklux - do amerykańskiej rzeczywistości odnoszę się dość sceptycznie ale co by o niej nie mówić trzeba przyznać, że NY jest bezpieczny - widać eksperymenty społeczne co do ograniczenia przestępczości odniosły tu nadspodziewany efekt. W konsekwencji bezpieczniej się tu czuję niż w znanym mi Tarnowie, który od strony przestępczości dane mi było poznać. Nie ma porównania - tu mogę mieć sprzęt na szyi i chodzić po mieście czy korzystać z laptopa po zmroku w parku - generalnie jest ok, chociaż wszelkie generalizowanie nie jest dobre...
Czas na kolejną zmianę klimatów. Tym razem wykorzystałem fakt, że NY leży nad Oceanem. Takie foty bliższe pejzażowi niż streetphoto bo czasem potrzebuję się wyrwać w miejsca gdzie widać przynajmniej odrobinę otwartej przestrzeni, żeby po prostu pooddychać... Wasze komentarze jak zwykle mile widziane...
121.
122.
123.
124.
125.
126.
127.
128.
Fota 121 piękna. Mógłbym powiesić ją u siebie w domu na ścianie.