200 zdjęć to jest sporo, ponad 5 filmów 36-klatkowych, mało kiedy udało mi się tyle naświetlić, chyba, że fotografowałem wesele...
Poza tym, jeżeli się fotografuje używając non stop trybu LV, to jest to dobry wynik, gdyby się jeszcze dużo bawić - oglądać zdjęcia, kasować je, zmieniać ustawienia w menu itd., to trzeba się liczyć z tym, że to wszystko "pożera" baterię i tych zdjęc byłoby jeszcze mniej.
Rozumiem, że można narzekać na brak ostrzenia po kontraście, czy jakość samego wyświetlacza, ale skoro dla Ciebie owe 200 zdjęć na LV nazywasz porażką, to odnoszę wrażenie, że nie Wiesz o czym piszesz. Poza tym nikt rozsądny nie używa LV non stop, to jest ficzer bardzo przydatny, ale tylko w niektórych sytuacjach - kadrowania z dziwnych perspektyw, sprawdzania histogramu, ew. WB, ostrzenia manualnymi szkłami, zdjęciach z przyczajki, czasem ze statywu i w zasadzie tyle. Przy każdej innej sytuacji kadrowanie przez wizjer jest lepsze.
ale gdyby robić seryjne 5kl/s z wyswietlaczem to to tylko 40 sekund fotografowania![]()
![]()
i już trzeba wracać do domu![]()
No to może lepiej zainwestuj w kamerę. Choć wątpię żebyś dał radę w ciągu 40 sekund 200 razy przycisnąć przycisk, bez bólu palca.
E-510 + dual kit + ZD 70-300 + petri 55mm 1:1.8 + CF 8GB SanDisk Extreme III + CF 16GB Pretec + xD 1GB FujiFilm + Orion Trekker II + Metz 48 AF-1
wystarczy wcisnąć i przytrzymać![]()