Przeglądając zdjęcia robione Olkiem mam wrażenie, że na każdym mam efekt jakiegoś "żółtawego" odcienia skóry podczas gdy oglądając zdjęcia innych kolor skóry przechodzi bardziej w różowy (choćby z Nikona). Czy jest to spowodowane jakimiś złymi ustawieniami w aparacie (źle dobrany WB?)? A może po prostu zdjęcia w godzinach 17/19 będą miały taki "zafarb", a po "studyjne" mają efekt "różu"?