Proszę bardzo! Również pozdrawiam.
SR-71 miał konstrukcję dylatacyjną, więc było to zamierzone działanie projektantów, a nie złe spasowanie elementów. W czasach gdy powstawał jego protoplasta, czyli A-12 było mało alternatywnych materiałów, które mogłyby zastąpić powszechnie stosowany dural, tracący swoje własności wytrzymałościowe w wysokiej temperaturze. Nawet jeśli znano już wówczas jakieś kompozyty (mam na myśli produkcję przemysłową w lotnictwie, a nie eksperymenty laboratoryjne), to skala ich zastosowań była niewielka. Co do materiału doskonałego, to taki nigdy nie istniał. Projektując cokolwiek trzeba mieć na uwadze szereg ograniczeń, zwiazanych chociażby z kosztami, właściwościami materiału w danych warunkach, czy technologią.