Przejdzmy odrazu do sedna, bez zbednych pierdolek.
Przy podbijaniu ISO w e400 (napoczatku myslalem ze tylko dla 1250/1600, teraz okazalo sie ze nawet przy ISO500) wyskakuje mi wysyp z lewej strony... mhmm... czegos w rodzaju ziarna/rozowych pikselikow. Slyszalem o martwych pikselach, czy to moze byc to?
Znajomy powiedzial mi iz moze to byc wina softa. (do tego tez mam pytanie: gdzie sprawdzic jaki soft aktualnie jest wbity?)
Ja to odrazu powiazalem z matryca...
Odrazu zastrzegam ze moze to byc przyczyna wielu przygod, pylow (zuzel), czy wilgoci (focenie w deszczu).
Nie interesuje mnie jednak przyczyna a tak naprawde co jest pierdzielniete i jak to naprawic.
Prosze o szybka odpowiedz.