Parametry deklarowane przez producenta, a szare życie to czasami dwa przeciwstawne bieguny.
Ja polegam na tej stronce o skanerach, i raczej się nie zawiodłem na ich testach.
A tu jest co sądzą o Microteku
http://www.filmscanner.info/MicrotekScanMakerI900.html
Niestety po niemiecku (są inne testy po angielsku), więc googlami przetłumaczyłem poniższe podsumowanie:
Streszczenia, wnioski
Microtek ScanMaker i900 posiada opcję obok kontroli szablony i folie do skanowania praktycznie dowolnej wielkości bez ingerencji powierzchnie szklane. To wyraźnie określa ScanMaker i900 z dużo jego modeli konkurencyjnych wbudowany moduł przejrzystości.
Niestety, nie ma skanowania materiałów filmowych, takich jak usuwanie kurzu i zadrapań ICE. I niestety, efektywna rozdzielczość wynosi 1400 dpi, nawet 50% nominalnej rozdzielczości. Ponadto, jakość obrazu pozostawiała wiele do życzenia. Z mojej strony nie ma zatem zalecenie dla Microtek ScanMaker i900.
PS
A gęstość powyżej 4 to mają może:
http://www.bhphotovideo.com/c/produc...n_9000_ED.html
http://www.bhphotovideo.com/c/produc..._70380201.html
http://www.bhphotovideo.com/c/produc..._70380301.html
Przy czym dwa ostatnie skanują filmy o formacie większym niż MF, odpowiednio pierwszy 5x7" a drugi 4x5".
V300 skanuje tylko klisze z małego obrazka, w tym przypadku to zdecydowanie lepiej iść w jakiegoś Plusteca albo Reflecta czy też używanego Nikona, Minoltę, bo plaszczaki to raczej średnio się nadają do skanowania małego obrazka - maksymalnie dają 7-8megapikseli rozdzielczości. To już lepiej zrobić przystawkę do lustrzanki, dostaniesz 12, 14, czy nawet 18 mega rozdzielczości.