Foto łowy

[kris70]

Dwojeczka oraz piatka moze byc Ps. Szkoda 14-54

Sorry nieprecyzyjnie się wyraziłem.Obiektyw wypadł z torby i zanim się zorientowałem przeleżał w wodzie jakieś 3 godz. Wysuszyłem na słońcu ale pozostało parę małych plamek na przedniej soczewce. nie stwierdziłem żeby to miało jakiś wpływ na zdjęcia. Jak na razie wszystko działa bez zarzutów chociaż boję się że w przyszłości mogą wyjść jakieś jaja np. grzyb.

[Muminek]

kris70 ostatnie wypociny nie takie złe, piękne modelki, piękne tło i ładne światełko miałeś, czekam na kolejne. Pozdrawiam

[dobas]

zimorodek zacniutki..

ja przedwcoraj ustrzeliłem małą kapibarę tylko gwiżdże dziwnie





po 3 dniach ogarnąłem jak podejść te gwiżdżące bydlaki żeby mi nie zwiały

sposób mam dobry tylko z powodu dramatycznie nędznej pogody miałem kilka godzin żeby coś ustrzelić

wypatruje swistaka z daleka na przeciwleglym stoku przez lornetke
Kiedy jest daleko i niczego sie nie boi i spokojnie się pasie zaczynam do niego podchodzić

obieram azymut i ide w jego strone
jak juz jestem blisko wypłaszczenia na ktorym sie pasie swistak
to pomalluuuusiu pomaluuusiu podchodzę od dołu do krawędzi tego wypłaszczenia

wychylam sie i juz jestem blisko
jak zrobie to po cichu to nawet nie ucieka od razu...
jak zwiewa - to zwiewa do norki którą ma nieopodal...

potem już kwestia cierpliwości i wzbudzenia zaufania aby koleżka wyszedł z norki

[kris70]

Dobas: pięknie je podszedłeś, super fotki i fajny emocjonujący opis..
Muminek:dzięki ,cieszę się że ci się podoba ale tak naprawdę to modele były zbyt daleko gdyż stan wody podniósł się i brzeg który wcześniej sprawdzałem zamienił się pas błota szerokości kilku metrów uniemożliwiając mi zajęcie dogodnego stanowiska.Szukanie w pośpiechu miejsca i stawianie namiociku czatowni skutkowało późniejszymi wypadkami Ale najgorsze jest to że moja przygoda wcale mnie nie zniechęciła wręcz przeciwnie nie mogę się już doczekać następnej zasiadki.
Muminek,może kiedyś jakiś wspólny plenerek.

[Bodzip]

dobas, piękne
A ja dzisiaj korzystając z pięknej pogody pojechałem do wsi Wołowiec... gdzieś na krańcu świata w naszych Beskidach.
Spotkałem turystę. Szedł sobie facet z plecakiem i poprosił o podwiezienie do Wołowca, mówiąc że chce przejść przez Magurski Park Narodowy i dojść do Dukli.
Trochę się zdziwiłem, bo to 2 godziny ostrej jazdy samochodem, no ale ...
Po kilku godzinach wędrówki po górkach wracam. Ku memu zdziwieniu - kolejnemu zresztą - patrzę, a to ten sam facet, wraca asfaltem, tylko teraz pijany w trzy doopy. No normalnie zatkało mnie - tym bardziej, że w tym Wołowcu nawet sklepu nie ma. Tam jest ze trzy chałupy rdzennych mieszkańców i 15 "domów" z Warszawy
....
No ale to fotołowy, więc takiego podrostka spotkałem. Mamuśka jak szalona dokarmiała. Mały ogona jeszcze nie ma, ale już podfruwa.

źródło

źródło

[roztoczol]

Dzisiaj ptaszyna uwikłana w jakąś delikatną pajęczynę ciemnych interesów...

[piasbog]

Dobas, świetne zdjęcie (zresztą jak zawsze)
Bodzip, fajny maluch
Roztoczol, ciekawe ujęcie

[piasbog]

Towarzystwo z mojego ogrodu, pierwszy to chyba kopciuszek, a drugi ?

Jak to zwykle bywa nie ma czasu aby chwile posiedzieć we własnym ogrodzie aby lepszą scenerię złapać
pozdr

[witia]

Cześć,

Chwilę wcześniej kowal73 pokazał małego kosa o śmiesznym wyrazie twarzy,
to ja trafiłem młodą pliszkę siwą z zółtym dziobem.

Piotr Grześ, zimorodek piękny, z jakiej odległości go trafiłeś?


Pozdrawiam.

Fajne foto.
Gratuluję i pozdrawiam.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________

Towarzystwo z mojego ogrodu, pierwszy to chyba kopciuszek, a drugi ?

Jak to zwykle bywa nie ma czasu aby chwile posiedzieć we własnym ogrodzie aby lepszą scenerię złapać
pozdr

"chyba kopciuszek" świetny.
Dobas - świetnie !!!
Ten mały "z irokezem" - też super.
Gratuluję i pozdrawiam.

[Muminek]

Towarzystwo z mojego ogrodu, pierwszy to chyba kopciuszek, a drugi ?

Drugi to makolągwa. Pozdrawiam