Foto łowy

[Bodzip]

A jak z sikaniem ? wybacz prozę życia ale tak jest że jak zimno to się chce.

[nyny]

A jak z sikaniem ? wybacz prozę życia ale tak jest że jak zimno to się chce.

Butelka albo pampers.
Bynajmniej ja tak uskuteczniam.

pozdro

[lucas_g]

A jak z sikaniem ? wybacz prozę życia ale tak jest że jak zimno to się chce.

Butelka. Tu nic innego się nie wymyśli.

PS. Właśnie dostałem info, że dziś przed budą śmigają cztery bielasy, a kumpel zapełnia drugą kartę. Niestety, przygotowania do świąt zatrzymały mnie w domu i mogę się tylko obejść smakiem. Od jutra odwilż i trzeba czekać na kolejny wyż.

[Bodzip]

Butelka. Tu nic innego się nie wymyśli.

PS. Właśnie dostałem info, że dziś przed budą śmigają cztery bielasy, a kumpel zapełnia drugą kartę. Niestety, przygotowania do świąt zatrzymały mnie w domu i mogę się tylko obejść smakiem. Od jutra odwilż i trzeba czekać na kolejny wyż.

Nie bądź pesymistą. Zmrożona ziemia zapewni jeszcze przez dwa dni śnieg.

[nyny]

Butelka. Tu nic innego się nie wymyśli.

PS. Właśnie dostałem info, że dziś przed budą śmigają cztery bielasy, a kumpel zapełnia drugą kartę. Niestety, przygotowania do świąt zatrzymały mnie w domu i mogę się tylko obejść smakiem. Od jutra odwilż i trzeba czekać na kolejny wyż.

Nie dramatyzuj, co ja mam powiedziec. Nawalnica w robocie listopad/grudzien, ze starczalo mi tylko czasu na dokarmianie.
Od stycznia mam miec wiecej luzu, wiec i karty sie w konu powinny zapelniac. Bynajmniej licze na to

pozdro

[viruuss]

PS. Właśnie dostałem info, że dziś przed budą śmigają cztery bielasy, a kumpel zapełnia drugą kartę. Niestety, przygotowania do świąt zatrzymały mnie w domu i mogę się tylko obejść smakiem. Od jutra odwilż i trzeba czekać na kolejny wyż.[/QUOTE]


czy ten kumpel to Stanisław B ?
ostatnio dostałem serie zdjęc
pozdr

[lucas_g]

czy ten kumpel to Stanisław B ?

Heh,

Staszek w ten weekend focił żubry w Białowieży. Z tego co podsyłał mi mmsami, to ładnie pofocił.

[kasprzyk]

Nasz forumowy kolega Kasprzyk rozkręcił fajny temat na fotoprzyroda.pl odnośnie tego, jak wytrzymać w taką pogodę w budzie. Ja opiszę jak to u mnie wygląda. Po pierwsze czatownia. Moja jest szczelna to znaczy, że wieje w niej praktycznie tylko przez okienka. Kolejna i najważniejsza rzecz to oczywiście ubrania. Na górę zakładam podkoszulkę bawełnianą, koszulę z polaru, polar i kurtkę puchową. Na głowę wełniana czapka i kaptur. W tym wytrzymuję spokojnie przy mrozie -16. Na nogi zakładam ocieplacz do spodni i do tego spodnie narciarskie. Najważniejsze i najtrudniejsze do ogrzania są stopy, ale już się z tym uporałem. Na stopy zakładam dwie pary skarpet + ocieplacz neoprenowy. Do tego śpiwór typu kołdra za 30zł z allegro. Do śpiwora wchodzę bez butów!! Pod nogi jeszcze karton i najważniejsze: do śpiwora wrzucam ogrzewacz katalityczny, a pod koszulę na zmianę dwa ogrzewacze chemiczne. W takim zestawie wytrzymuję 5-6 godzin.

Jak zwykle kapitalna robota Łukasz, gratuluję!
Nikt nie będzie zły jak zamieszczę link na fotoprzyrodzie - dość ambitne wypowiedzi się pojawiły http://www.fotoprzyroda.pl/zasiadka-...cie-vt5143.htm
Po wczorajszym beznadziejnym czatowaniu (jedyny pocieszający to fakt, że na chwilę usiadł kruk) zmarzły mi palce u nóg - ok 5godzin byłem -12stopni - chyba kupię buty Yeti jak ktoś polecał, ale najpierw spróbuję metodę bez butów.
Dzisiaj byłem chwilę w drugiej czatowni - pojawił się jer, oprócz niego mam bogatki, modre, zięby, dzwońce, mazurki i trznadle, obserwuje je krogulec, ale się nie zbliża - niestety zero światła
Pzdr

[kasprzyk]

Dzisiaj wręcz wiosennie, tylko sikorki nie odpuszczają:

[lucas_g]

kasprzyk, fajny badyl i ładnie naświetlona fotka.

Ode mnie jeszcze jeden kadr, tym razem chytrusek:

źródło