W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
nyny Ile wytrzymałeś na mrozie ?
chimol - następne próby może w sobotę.
Teraz już mogę stwierdzić, że ta moja miejscówka jest bardzo kiepska na drobnice, mam bardzo małą różnorodność gatunkową. Nawet te siarczyste mrozy nic nowego nie przygoniłyCiekawe jest to, że jakieś 100m dalej słyszę kowaliki, 200m przy poidełku miałem parkę grubodzióbów, 50m obok miałem sosnówki, czubatki, dzięcioła średniego, 300-400m mysikrólika (chyba dzisiaj go nawet słyszałem) Podejrzewam że otwarta przestrzeń nie służy tym ptaszkom.
Myślałem, że dzisiaj będzie jakaś akcja, myszołów spokojnie zajadał aż coś wypatrzył na niebie i intensywnie zaczął się przyglądać, po chwili się zerwał i już nie usiadł - może jastrząb się pojawił, jednak na usiadł.
Olympus C-7070, E3, ZD 14-42 i 70-300
Dzisiaj 3 godzinki, bo obiecalem mlodemu, ze pojade z nim na sanki.
Mozna duzo wiecej komfortowo wysiedziec.
Generalnie najzimniej mi jest w nos i poliki, ale tez juz nad tym pracuje
pozdro
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Delikatnie palce u nóg mi zmarzły, 4 godziny -13 stopni.
Ubrany jestem w bieliznę termoaktywnąna to drugie kalesony, na to spodnie grube dresowe. Na górę koszulka term. bluza, druga bluza, polar i kurtka z polarem, cały ładuję się do śpiworu myśliwskiego, jest trochę roboty z ubieraniem
Dostrzegam zaletę tej bielizny termoaktywnej - jak dochodzę do czatowni, to się nie pocę.
Dzisiaj wiatr prosto w okienko dawał, tak więc palec od migawki w szybkim czasie zamarzał i musiałem ogrzewać rękę.
pzdr
Olympus C-7070, E3, ZD 14-42 i 70-300
No i to jest glowna zaleta jej, bo wilgotnosc w polaczeniu z mrozem to zabojstwo.
Ja mam termoaktywne, potem dresowe spodnie, spodnie bundeswery, 2 pary skarpet i wkladka z neoprenowych butow. Na gorze termoaktywka, cienka bluzeczka z dlugim rekawem, dresowa bluza, kurtka puchowa. Wlaze w spiwor jak jest ponizej -3 stopni. Na glowie mam czape i rekawiczki z odchylanymi palcami w razie co.
Jak pisalem zaczynalem dzisiaj od -23 potem dlugo schodzilo do -20 a jak wychodzilem to bylo -16.
Ale jak juz pisalem nie mam takiej tradycyjnej budy, i takie jakie sa warunki na zewnatrz tak mam i ja
pozdro
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Ja poniżej -15 nie wchodzę do czatowni - szkoda zdrowia, ale do tej temperatury mam taki dość skuteczny patent: ubieram się trochę cieplaj jak na narty, czyli bielizna termoaktywna, dwie bluzy sportowe, kurtka narciarska i analogicznie dół, dwie pary skarpet w tym jedne grube narciarskie, buty o numer większe do chodzenia po śniegu. A teraz najważniejsze: pakuje do plecaka 2 polary XXL i XXXL, spodnie polarowe, koc i oczywiście termos z herbatą. Idąc do czatowni uważam żeby się nie spocić (to podstawa). W czatowni po godzinie wkładam na kurtę polar XXL i na dół spodnie polarowe, po kolejnych 2 godzinach XXXL. Ważny jest koc aby nie siadać na zmarzniętym krześle. Dość szczelne mam drzwi aby nie było przeciągu z pomiędzy okienkiem i takie usytuowanie krzesła aby nie być na drodze powietrza pomiędzy tymi otworami. Cała czatownia bardzo szczelna a pod nogami grube dechy.
Drobnica:
Najlepiej na brzegu lasu w osłoniętym i dobrze nasłonecznionym miejscu. Rozwieszam trochę słoniny, kulki dla sikorek i podsypuję ziarna. Fotografuje w tym miejscu 5 osób, więc uzupełniamy na zmianę zapasy - wypada raz na 2 tygodnie. Wystarczy 30min aby zapełnić kartę. Co ciekawe pokarm ściąga myszowate (nornica), a te drapieżniki - co godzinę zagląda myszołów w to miejsce tylko w wysokich drzewach nie ma szans na zdjęcie.
Kilka fotek z tego miejsca.
pozdrawiam
![]()
XZ-1, OM-1, 12-40, 100-400
Trochę przemeblowałem przy karmniku.Tło wciąż mi nie do końca pasuje.
Pomyślę nad powieszeniem jakiejś maty jako tło, ale to już nie jest dzika przyroda tylko karmik w studio
A ptaki też już jakieś mniej dzikie, czekają na jedzenie jak kury.
Ostatnio edytowane przez Peter1976 ; 7.02.12 o 17:31
Nie dziwacz, tło jest OK, fajne rozmycie, jeszcze fajniejsze ptaszory. Ostatnia wstawka świetna.
The question is: What is a Mahna Mahna?
Nie marudz, dobre grubasy sa, jakbys mocniej otworzyl szklo to maaaazy byly by lepsiejsze bez siaty
pozdro
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Grubcie piknie zrobione. A Ty myślisz, że te wszystkie fotografy od przyrody przez duże ,,Fy" to niby gdzie zimą robią drobnicę? Jeden taki karmik w Białowieży to już słynny jestA, że PR mają one fotografy rozbudowany i nadęty to już inna kwestia, na inny, równie obfity wątek
![]()
"Jeden zarabia na to życie tym, co umie. Drugi robi to, co musi. Wżdy mnie poszczęściło się w życiu jak mało któremu rzemieślnikowi, chyba że niektórej ******. Płacą mi za rzemiosło, które szczerze i prawdziwie lubię."
Sapkowski: Bonhart, "Chrzest ognia"