Ostatnio edytowane przez lucas_g ; 7.01.12 o 21:01
Ladne obie wrzuty chlopaki
Ja sie zastanawiam czy jutro nie jechac usiasc...
pozdro
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Bieliki fajne.
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Jak na warunki to świetne foty. W weekend będzie więcej światła mam nadzieję, że coś w końcu upoluję.
sprzedam - ZD40-150 f3,5:4,5 (stan sklepowy) - 550
sprzedam - Klapki zabezpieczające Karty CF do E330 - ostatnie 3 szt w Polsce
www.k2-stal.pl
Sikorek fajny.
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO
Od kilku dni obserwuję świeże tropy łosi tuż przy Grobli Honczarowskiej. Dziś z rańca podjechałem tam się rozejrzeć czyli przeprowadzić zwiad taktyczny. Tropy były, przecinały szos ( jak to u nas mówią) i kierowały się na wsch poprzez krzaczory. Wynikało więc, że łosie zapełniwszy żołądki poszły w krzaki zalec i potrawić. Znając okolicę wiem, że jakieś 100m od szosy jest grądzik, na którym wygodnie im będzie zalec. Jednakowoż jako osobnik dobrze wychowany pomyślałem, że nie będę im w tej czynności jaką jest trawienie przeszkadzał i wrócę za jakieś dwie godziny. tak też i zrobiłem. Obszedłem tropy półkolem i wlazłem prosto na nie. chwilę postały, popatrzyły na mnie po czym spokojnie zaległy dalej oddając się przeżuwaniu. Jedna klępa blisko, druga dalej, w krzaczkach. Po 2 godzinach zatrzymały żuchwy, wstały i zaczęły delikatnie żerować. Jedna spokojnie hmmmm... oddała mocz, podeszła bliżej do mnie ( jakieś 3m) po czym odwróciła się zdegustowana. Nie wiedzieć czemu zresztą. Chwilę jeszcze postałem po czym oddaliłem się nie przeszkadzając.
"Jeden zarabia na to życie tym, co umie. Drugi robi to, co musi. Wżdy mnie poszczęściło się w życiu jak mało któremu rzemieślnikowi, chyba że niektórej ******. Płacą mi za rzemiosło, które szczerze i prawdziwie lubię."
Sapkowski: Bonhart, "Chrzest ognia"