Witam!
Już od roku z powodzeniem używam E-3, ale ostatnio potrzebowałem drugiego body w pracy studyjnej. Wyjąłem więc swoją starą E-300 i tu niespodzianka. Migawka otwiera się raz na kilka strzałów. Z tego, co przeczytałem - po prostu się zużyła.
Trochę to zaskakujące, bo jak chowałem 300 do szafy to działała perfect, a po wyjęciu - zonk! Czasami chciałoby się wziąć cyfrową puszkę obok analogowego OM w teren, ale E-3 jest cięższe i większe.
Stąd moje pytanie - czy ktoś naprawiał migawkę w E-300? Jeżeli tak, to gdzie? Za ile? Czy jeszcze to w ogóle ktoś robi? Czy to się w ogóle opłaca?
A może można gdzieś kupić samą migawkę i samemu założyć? Kilka cyfrowych kompaktów rozłożyłem i złożyłem z powodzeniem - działają Więc niewykluczone, że mi się uda.
Będę wdzięczny za opinie!
Pozdrawiam!