Witam. filozofia Olympusa bardzo mi odpowiada - zamiast bezsensownego wyścigu na megapiksele skupiają się na robieniu solidnych aparatów i obiektywów. Jednak czy ograniczenia wynikające z matrycy 4/3 nie są zbyt duże jeśli chodzi o fotografię reporterską - śluby, eventy, szeroko rozumiana reporterka. Wiem że w tej dziedzinie rządzą Nikon D3 i Canon 1D jednak to kosmiczne pieniądze. A w ogóle to Olympus jakoś bardziej mnie pociąga - tylko czy się sprawdzi?Niestety nie znam nikogo kto by używał w tych celach systemu Olympusa.
Dzięki za podpowiedzi.