Modliszqowe zmagania

**K_Puchatek** · 27.05.10, 15:17

13 - śliczna "mordka"...

14 - trochę ostrość nietrafiona...

Pozdrawiam

**waruga** · 27.05.10, 16:08

Pierwszy portrecik loszki fajny.

**rol6** · 27.05.10, 18:54

Zdecydowanie pierwsza loszka jest lepsza.
Napisz proszę na ile ta przyjaźń jest trwała oraz czy podchodząc za blisko nie testujesz za bardzo jej granic.
W końcu to dzikię zwierzę i szkoda byłoby, gdyby forumowej koleżance coś się stało.

**modliszqa** · 27.05.10, 20:14

Hehe, Klara przychodziła pod nasz płot regularnie - od marca do czasu powodzi. Szła kanałem rzeczki aż pod mój dom, a tam czekały na nią smakołyki

Początkowo reagowała strachem na odgłos migawki, później się przyzwyczaiła, aż w końcu podchodziła prawie do ręki po jabłka

Tego dnia była ostatni raz a ja akurat koniecznie chciałam wypróbować na niej stałkę 135 mm ;> no i z serii fotek zmieściła się na dwóch

(wiem , że nieostro, wszystko manualnie i w pośpiechu, bo ona bardzo ruchliwa , ale pamiątkę mam

Od tamtego czasu się nie pokazała ... albo ją odstrzelił jakiś "głodny" sąsiad, albo odłowili i wywieźli poza miasto.

**zeman2** · 27.05.10, 20:20

właśnie się zastanawiam, oglądając dzika, gdzie w Łodzi, zwierzaki podchodzą pod domy ?

**modliszqa** · 27.05.10, 20:29

A bo to są Doły

2 km od Lasu łagiewnickiego

- dolina "rzeki" Łódki

**rol6** · 27.05.10, 21:39

Zamieszczone przez modliszqa

Hehe, Klara przychodziła pod nasz płot regularnie - od marca do czasu powodzi. Szła kanałem rzeczki aż pod mój dom, a tam czekały na nią smakołyki

Początkowo reagowała strachem na odgłos migawki, później się przyzwyczaiła, aż w końcu podchodziła prawie do ręki po jabłka

Tego dnia była ostatni raz a ja akurat koniecznie chciałam wypróbować na niej stałkę 135 mm ;> no i z serii fotek zmieściła się na dwóch

(wiem , że nieostro, wszystko manualnie i w pośpiechu, bo ona bardzo ruchliwa , ale pamiątkę mam

Od tamtego czasu się nie pokazała ... albo ją odstrzelił jakiś "głodny" sąsiad, albo odłowili i wywieźli poza miasto.

W takim razie kamień spadł mi z serca...

**Wieprz** · 28.05.10, 11:18

Muszę koniecznie spróbować patentu z jabłkami do zwabiania loszek

**modliszqa** · 28.05.10, 13:07

Dzikie najbardziej lubią orzechy

, później jabłka, po jabłkach chleb a na końcu warzywa korzeniowe :P. Jak miała wybór to w takiej kolejności jadła

W sezonie przepadają za wiśniami

. Oswojone chyba wybiorą truskawki z szampanem :P

Dziś eksperymentowałam i próbowałam robić makro obiektywem 29 mm ... wspomaganym oczywiście dcr250
Efekty poniżej
15

16

17.

18.

tradycyjnie z ręki i bez lampy