No to masz odpowiedź, jednak liczba 2000 w nazwie oznacza czas, czy warto inwestować w 1/2000 - moim zdaniem tak.Zamieszczone przez Czaroz
No to masz odpowiedź, jednak liczba 2000 w nazwie oznacza czas, czy warto inwestować w 1/2000 - moim zdaniem tak.
"Wszystko powinno się robić tak prosto, jak tylko to jest możliwe - ale nie prościej."
Gdybym miał kupować body na m42 kupił bym pewnie które kolwiek body z preselekcją przysłony (czyli aparat sam nastawia czasy a ty ustawiasz ostrość i przysłonę) kupił bym pewnie pentaxa ME + adapter z PK na m42 powinno wszystko działać tylko trzeba będzie zablokować bolec od przysłony
odradzał bym zenita jest duży ciężki , z prakticą podobnie jest duża i ciężka ale lepiej wykonana od zenita i ma czas 1/1000 i posiada już migawkę szczelinową ,a nie płócienną jak np OM10
patrz przede wszystkim na to by aparat posiadał matówkę z klinem i zeby aparat był małyto czy aparat ma czerwoną kropkę czy napis pentax albo olympus nie ma znaczenia
czasami sobie myślę czy by nie sprzedać mojej OM'ki i nie kupić body m42 do tego pancolar od CZJ albo takumar 50/1.4 i można świat zdobywać , ale jak narazie nie stać mnie na zmiane systemu
Pozdrawiam marek
Jestem taką marionetką nieasertywną
"Pojęcie szumu jest pojęciem względnym."
Ja mam jedno dzikie pytanko: Skoro nie masz zbyt wielu szkieł do m42 (jednego Heliosa i 200mm) to może jednak warto przestawić się na system OM który jak wszyscy wiemy ma dobre szkła a i korpusy zacne i za przyzwoite pieniądze. Pomysł narazie nie bedzie Cię kosztował zbyt wiele a zysk będziesz miał zacny w postaci świetnego sprzętu.
Pozdrawiam serdecznie!!!
PS
Gdybyś jenak się nie zdecydował na OM ten zestaw Fujica który pokazałeś: aparat + 55mm i 28mm jest super i wart grzechu moim zdaniem. do tego jeszcze znaleźć 100mm f2.8 i masz komplet idealny niemalże
Nikon F i D / Olympus OM + Pansonic G / Mamija 645
No z tego co patrzylem na OMy to drogie w ciul sa, mnie nie stac na takie imprezy, zalezy mi na duzych mozliwosciach, poniewaz, na tym zenitku to malo co mam do poeksperymentowania z filmami, a nic nie poradze na to ze mnie kreca (aktualnie) filmy 1600/3200 albo skrajne w druga strone 50/100
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
http://www.allegro.pl/item1007734578...a.html#gallery
Ten pentax ME? No faaaajny faaajny, szkoda ze z adapterami trzeba sie bawic...
Ostatnio edytowane przez Czaroz ; 29.04.10 o 23:58 Powód: Automatyczne scalenie postów
Olympusy są drogie?! No proszę Cię.. za 100zł można ustrzelić OM1 czy OM2 w niezłym stanie, sprzęt nie do zajechania, z bajecznie wielkim wizjerem, świetnym wykonaniem. Brakuje może czasu 1/2000, ale przecież są zawsze filtry szare. Jak będziesz szukał dobrze to trafisz czasem takie okazje, że głowa mała - mi tak się udało, trochę poszukiwań na allegro i za naprawdę niewielką kasę mam to co w stopce. A sprzęt jest po prostu piękny.
Jeśli Yashica, to szukaj na m42 - są takie na pewno - bo bagnet Yashici jest drogi i mało dostępny, nie ma sensu się w to pchać.
Na pewno ciekawy jest też Pentax.
Zastanów się też, na ile chcesz rozbudować zestaw. Bo na upartego można mieć korpus i jasną 50tke - wtedy bierz cokolwiek. Myślenie o systemie ma sens, gdy wiesz, że będziesz chciał rozbudować zestaw - drugie body (by mieć różne czułości bądź kolor-bw), szkiełka, lampy etc.
A przede wszystkim pomyśl: jeden film to 13zł (średnio - bo raz kupisz rollei retro za 8, a raz hp5 za 17, to samo z kolorem, sensowny kosztuje ~14-16. Jak Ci przyjdzie jazda na slajdy, to rolka kosztuje ze 25-30). Dalej, wywołanie (zakładam, że na razie nie wołasz sam) to 7zł plus stykówka to 5, żeby mieć rozeznanie co masz na kliszy. Później odbitki. Nawet samo film + wołanie, to już około 20zł. Czy jest sens oszczędzania na sprzęcie 100zł, skoro to 5 filmów, które strzelisz w 2 miesiące?
Sprzęt analogowy jest teraz tak śmiesznie tani, że dla kaprysu wręcz można kupić sobie niemal topowe szkła i korpusy. Nie mówię tu o kolekcjonerskich czerwonych kropkach czy innych białych krukach, ale o dobrej jakości korpusie i zestawie 28,35,50,100. I piszę to z punktu widzenia biednego studenta : )
Co ważne - to nie cyfra - większość tego sprzętu była używana przez 30 lat - więc Twoje używanie przez rok czy dwa niczego nie zmienia, co oznacza, że jeżeli nie popsujesz sprzętu, to sprzedasz go za tyle samo za ile kupiłeś - rozważ to. A biorąc pod uwagę modę na analoga, którą obserwuje, można wręcz inwestować w sprzęt analogowy. Dobre obiektywy na pewno zawsze będą w cenie.
I gwarantuję Ci, że jeżeli weźmiesz do ręki Pentaxa ME czy Olka OM-2, to Zenita uznasz za narzędzie odpowiednie jedynie do wbijania gwoździ. To mniej więcej taka różnica jak obraz z 5d a z jakiejś cyfrówki z przed 10 lat.
M42 może jest spoko, aczkolwiek mnie okropnie irytowało to wykręcanie obiektywów. Zanim wykręcisz i wkręcisz, dwa razy zmieni się sytuacja, światło itd.
adapter do pentaxa wczepia sie tylko raz ,aby go wyciągnąć potrzeba specjalnego kluczyka, który znajduje sie w zestawieTen pentax ME? No faaaajny faaajny, szkoda ze z adapterami trzeba sie bawic...
gdybyś chciał szybko wyciągnąć adapter to sie po prostu nie da .
Jestem taką marionetką nieasertywną
"Pojęcie szumu jest pojęciem względnym."
A wiec tak... Filmy wywoluje sam, znaczy z kumplami, a szkielka jakie mnie interesuja to 50- to oczywiste , cos krotszego od 50 (20~35) i wlasnie jakas 100, jakbym zostal przy M42 to potrzebuje tylko czegos szerszego.
Teraz daliscie mi do myslenia z tymi OMami, tak wiec sytuacja sie zmienia, aktualnie pytanie to... Co tansze, Pentax ME + adapter czy OM + gama obiektywow?
Aha, renn- plusik
hrabia- za duzo ci plusow dalem
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Znalazlem taki adapter:
http://allegro.pl/item1004279780_ada...a.html#gallery
Ostatnio edytowane przez Czaroz ; 30.04.10 o 10:53 Powód: Automatyczne scalenie postów
Myślę, że ceny porównywalne. Za fajną szklarnię m42 też swoje zapłacisz. Ale chyba więcej wyboru jest? Nie wiem.. Nie znam szkieł na m42.
Do OM, ceny allegrowe, nie uwzględniając okazji:
OM2 - 120zł
50/1.8 - 120
28/2.8 - 200
28/3.5 - 150
135/3.5 - 150 lub Tokina RMC 135/2.8 (niezła) - 150
100/2.8 - ciężko ustrzelić, cena ok. 200.
Ja za to wszystko zapłaciłem duuużo mniej. Ale dużo szukałem i miałem farta.
To i ja się podepnę pod temat.
Mając kilka szkiełek M42 używanych z cyfrą, może przydałoby się rozejrzeć za manualnym body.
Poczytałem kilka opinii o niektórych manualach, jednak nie daje mi to całościowego oglądu tematu.
Wiadomo, że dobrze mieć te 1/2000s, preselekcję przesłony, czasu i manual. Aby lustro głośno nie pracowało itp. Może mieć gwint PK (inne gwinty raczej nie wchodzą w rachubę).
Zatem prośba do użytkowników manualnych body, który z poniżej podanych modeli by wybrali i dlaczego.
RICOH KR 5
https://ssl.allegro.pl/item101698233..._2_pentax.html
PENTAX ME
https://ssl.allegro.pl/item100739210...cja_czasu.html
PENTAX ME Super
https://ssl.allegro.pl/item101566606...a_spodzie.html
FUJICA ST 901
https://ssl.allegro.pl/item102058805...a_allegro.html
Z kliszą na szyi.
Olympus 35 RD.
OM10 ma migawkę szczelinową. I jednocześnie płócienną. Płócienne migawki są OK, nie wiem dlaczego się czepiasz....i posiada już migawkę szczelinową ,a nie płócienną jak np OM10
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Ja swojego OM2 sprzedałem za dwa razy tyle.
Ostatnio edytowane przez Rafał Czarny ; 30.04.10 o 17:01 Powód: Automatyczne scalenie postów
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
| OlyJedi
