Zdjęcia które Wam pokazywałem w jednym z poprzednich postów, robiłem Canonem 1000d Jego podgląd „live viev” transmitowałem małym, 10 mW nadajnikiem 2,4GHz.
Jest to chyba najgorsza jakościowo lustrzanka z tej stajni. Kupiłem ten aparat jako uszkodzony za jakieś śmieszne pieniądze (naprawa zajęła mi jedną minutę), ze względu właśnie na ten podgląd.
Chciałbym podczepić pod latawiec 5d, który jest chyba trochę lepszy, ale nie ma podglądu na żywo.
Kiedyś za około 50 zł. kupiłem kamerkę taką jak na zdjęciu.
Fizycznie jest to takie samo urządzenie jak Kolegi Romka 1967. Matryca, obiektyw są identyczne, natomiast jak widać różnią się obudowami.
Chcę taką kamerkę jako podgląd obrazu umieścić na sankach do lampy.
Zwróć uwagę na bardzo słabej jakości obiektyw dołączony do niej.
Ma on kąt około 90° i dużą dystorsję beczkowatą. Ale nie to jest jego problemem.
Fatalne są powłoki antyodblaskowe, a i podejrzewam, ze soczewki wykonane są chyba ze szkła z chińskich butelek . Minimalne oświetlenie, nawet bocznym światłem, powoduje gwałtowny spadek kontrastu obrazu. Może to być znaczącym utrudnieniem w słoneczny dzień.
Trzeba będzie pokombinować z jakąś papierową tutką.
Jak użyjesz tej kamerki podziel się proszę spostrzeżeniami.