Hello
Sam sobie popatrzyłem na tę przypadłość opisywaną w wątku i fakt jakiś tam 6 punktów widać (białe i czerwone) ale tylko w przypadku długich czasów i przy wyłączonym NR.
A czy NR właśnie nie jest po to??
pozdr.
Hello
Sam sobie popatrzyłem na tę przypadłość opisywaną w wątku i fakt jakiś tam 6 punktów widać (białe i czerwone) ale tylko w przypadku długich czasów i przy wyłączonym NR.
A czy NR właśnie nie jest po to??
pozdr.
E-3, ZD 12-60mm SWD, FL-50R
Niestety ciąg dalszy mojej historii: otrzymałem nówkę sztukę E-520. Nie minęły 2 tygodnie a sytuacja wygląda następująco: w ostatnią sobotę fotografowałem wesele koleżanki, po czym zasiadłem do wywoływania i obróbki i po prostu prawie piorun mnie strzelił jak zobaczyłem na KAŻDYM zdjęciu (niezależnie od ISO i naświetlania: przeważnie ISO 100 i 200, migawka średnio ok 1/50, nawet z zewnętrzną lampą) że w tym samym punkcie mam jasny świecący piksel (zawsze na biało). Funkcja redukcji wyłączona była cały czas i filtr szumów na OFF.
Poniżej parę przykładów (oczywiście na aparacie żony wszystko w porządku). Jak należy traktować na każdym zdjęciu biały piksel w tym samym punkcie? (w lewej części kadru mniej więcej na środku zdjęcia; mapowanie pikseli nie zadziałało). Czy to jakaś fatamorgana? (nówka sztuka przysłana z serwisu, albo może tylko teoretycznie nówka sztuka?). Pomału się noszę z decyzją o zmianie systemu....
Ostatnio edytowane przez tomekskura ; 1.06.10 o 23:19
e-510 + 14-54 + 14-42 + 40-150, dcr-250, metz 36 af-4o, a720 is. super takumar 55 1.8