A nie zauwazyles ze jeden producent moze produkowac produkty bardzo zroznicowane wykonaniem i jakoscia a rozniace sie cena?
A nie zauwazyles ze jeden producent moze produkowac produkty bardzo zroznicowane wykonaniem i jakoscia a rozniace sie cena?
j/wZamieszczone przez piotrek204
Macie racje ale nie sądzę by była duża różnica w budowie pomiędzy np Nikodem d300, a Olkiem E3 czy canonem 50d
moga byc roznice w materialach. firmie to jeden ciul czy produkuja takie czy takie, pod warunkiem ze zamowisz odpowiednia ilosc. robia wtedy np 2 mln sztuk dla olka, i przestawiaja maszyny na czesci dla nikona, i tak w kolko.
najwyzsze nikony maja napewno z innych stopow migawki niz "tansze".
mysle ze w innych systemach jest podobnie.
Skoro jestemy juz w temacie migawek, to mam pytanie. Wiele sie mówi o takiej i siakiej ilosci cykli, ktore migawka wytrzyma. Mial ktos z forumowiczow przypadek, ze migawka sie rozleciala ?
Ja nie, co w przypadku aparatow cyfrowych mnie nie dziwi, bo zadko jaki model mialem dluzej jak 1.5 roku, ale mialem tez Canon'a A-1 wg. numeru seryjnego z roku 1978, ktory mial zapewne nawalone pentylion zdjec i migawka oparta na szmacie gumowanej ciagle nie puszczala swiatla.
Rolleicord, Canon
flickr
luc4sowi padła w e-1 i to chyba po ok 30tys.
Myślisz, ze ten canon miał więcej zdjęć napstrykane niż przeciętna dwuletnia cyfrówka?
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
Nie wiem, nie mial przeciez licznika
Ostroznie statystycznie mozna zalozyc dwie rolki 36 w miesiacu. Od 78 do 2008 to jest 30 lat, czyli 3000 rolek, czyli ponad 110 000 klapniec.
Pisze statystycznie, czyli moze sie okazac totalnym klamstwem. Moze zrobil 200 rolek, moze 20 000. Nie wiem. Materialowo przez 30 lat sie nie zestarzal. Brak zimnych lutow, rozrywajacej sie gumy itp. Odbilo mi i go sprzedalem. Fak.
Rolleicord, Canon
flickr
Szaliku, nie pamiętam nazw. Padły, ale nie interesowało mnie to aż tak bardzo, by się utrwaliły. Compur, Copal, największa firma ma nadal coś z migawki w nazwie.
A co do problemów z posiadaniem tego samego... Zauważ, że takie Delphi obsługuje pół przemysłu samochodowego, a jednak wnętrza samochodów się różnią.
Zrobienie dobrego i niezawodnego wkładu migawki to nie jest prosta sprawa, obwarowana masą patentów. Skuteczne obejście SSWF zajęło Canonowi 8 lat.
Proponuję też zastanowić się, jak to jest, że Nikon, korzystający z fabów Sony osiąga na tych samych technologiach o wiele lepsze wyniki.
Albo fakt, że największym producentem małpek było Sanyo, które 99% produkcji dostarczało wszystkim graczom posiadającym fotograficzną markę na rynku. Nikon wręcz nie posiadał swojej fabryki małpek.
Pozdrawiam
Radosław "Radio Erewan" Przybył
http://www.fototv.pl Pierwsza w Polsce Internetowa telewizja o fotografii
* Nigdy nie próbuj przekonywać ludzi, którzy wiedzą, że mają rację. ~Leto
wlasnie mialem napisac o matrycach. A900(pozdro Q) i D3xzdaje sie ta sama matryca(zebym nie skłamał). roznica w obrazie... xD!
jakosc i trwalosc i efekt koncowy zalezy od BARDZO wielu czynnikow!
Sądziłem bardziej, że technologia wykonania migawek jest bardzo zbliżona. Różnica w użytych materiałach w tej samej klasie cenowej aparatów jest zapewne znikoma. Więc różnica w wytrzymałości podawana przez producentów 150 000 czy 100 000 to bardziej kwestia na ile kalkuluje im się dać gwarancję.
W analogowym canonie, jakiś amatorski EOS nie pamiętam dokładnie modelu. Padła po ok... 10 - 20k zdjęć. Co któraś klatka w ogóle nie jest naświetlana, a czasem są ciemne pasy na zdjęciach.
Aż tak bym nie ufał licznikowi w Olku, mi się zerował już przynajmniej 4 razyluc4sowi padła w e-1 i to chyba po ok 30tys.
Dzięki wszystkim za wytłumaczenie wątpliwości.
Pozdrawiam,
Maciek
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
| OlyJedi
