30-tka Sigmy z 4/3 daje pi*drzwi to samo co helios (58mm) na małym obrazku. Ja ją traktuję bardziej jako jasny "standard" (choć wolałbym 20mm...) niż stricte portretówkę - po to kupiłem. Fakt, najlepiej mieć 30 i 50, ale pomijając ostrość papryczek chili 50-tki Zuiko i GO na f/2, to ja mając 12-60 jakoś nie odczuwam potrzeby jej posiadania. Odczuje ją zapewne ktoś, kto chce robić ciasne portrety (twarz/popiersie) z mikrą GO lub ma sporo miejsca żeby oddalić się od tematu.