Pierwsza lustrzanka dla amatora.

**roksi58** · 7.02.10, 22:01

Hej.
Wiem, że były już takie tematy, ale jakiś czas temu, więc wznawiam pytanie, bo może ukazały się obecnie jakiś nowe promocje czy modele.

Na razie jestem jeszcze zielona w tym temacie więc pytam ^^.
Jaką lustrzankę polecalibyście na początek dla amatora? Będzie to mój pierwszy aparat. Wolałabym zakupić nowy aparat, aby nie było jakiś problemów później. Mogę przeznaczyć na to ok. 1200 zł. Oczywiście najlepiej od razu z obiektywem ; D.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
Aha! Co od razu na wstępie powinnam też dokupić?

**rafrr** · 7.02.10, 22:17

Zamieszczone przez roksi58

Hej.
Wiem, że były już takie tematy, ale jakiś czas temu, więc wznawiam pytanie, bo może ukazały się obecnie jakiś nowe promocje czy modele.

Na razie jestem jeszcze zielona w tym temacie więc pytam ^^.
Jaką lustrzankę polecalibyście na początek dla amatora? Będzie to mój pierwszy aparat. Wolałabym zakupić nowy aparat, aby nie było jakiś problemów później. Mogę przeznaczyć na to ok. 1200 zł. Oczywiście najlepiej od razu z obiektywem ; D.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
Aha! Co od razu na wstępie powinnam też dokupić?

Za taką kwotę z obiektywem, nową...? http://www.skapiec.pl/site/cat/2/fil..._0_0_0_0_0_0_0

**roksi58** · 7.02.10, 22:31

No tak. Widziałam reklamę w Fotojokerze:

Olympus e-420 z ob. Zuiko 14-42 za 1222 zł.
Sony DSLR-A230 z ob. DT 18-55 mm za 1349 zł.

**Moominek** · 7.02.10, 22:34

Jeżeli nowe to chyba tylko E-420 z kitem, jak się uda to co zostanie powinno od biedy starczyć na jakąś słabszą kartę pamięci (powiedzmy 4GB Kingston 133x, o ile jeszcze można tak małego kupić) i może torbę z wyprzedaży (w MM widziałem systemową za 20,- PLN właśnie do E-4xx

) - to na początek. Z innych systemów to pewnie Nikon D3000, Sony A200 (czy jaka tam teraz jest "najsłabsza"), Canon 1000D - może się uda, w którymś markecie widziałem C1000D kit za około 1250,-.

Używane - zaglądnij na Alledrogo (lub do działu "giełda"). Za 1200,- widziałem np. takie "cuś" jak E-410 + naleśnik "25" + karta 4GB + torba, albo E-410 z dwoma obiektywami (jeżeli długie ogniskowe Cię interesują), kartą pamięci i torbą. To chyba najtaniej, jak inne systemy nie wiem. Może da się kupić coś pokroju Nikona D40 (D40x) z "megazoomem" 18-200 jeżeli nie wiesz jakie ogniskowe będą potrzebne, a jak już będziesz wiedziała to odsprzedasz i wymienisz na coś konkretnego (w ramach dostępnych funduszy).

Nic tylko kupić, robić zdjęcia i ... kupować nowe zabawki do już posiadanych

- taki urok systemu

**bogdan1** · 7.02.10, 22:56

Sam osobiście poszperałbym na allegro. Na początek może używka z gwarancją. Jeśli coś nowego to radziłbym coś ze średniej półki (min.1800) lub kompakt z wyższej (to za ok.1200).
Jeśli nie to może Sony.
Jak się kupi coś miernego to potem zgaga pali i niewiele można zdziałać. Jeden obiektyw to zdecydowanie za mało.Może lepiej coś dozbierać...

Do tego karta (min. 2Gb), torba lub plecak, filtr UV, ściereczka itp.

Jak zdecydujesz się na SYSTEM to już koniec. To jak kupno samochodu, czlowiek cieszy się dwa razy, jak kupuje i jak sprzedaje... Wszystko musi pasować do konkretnego modelu (body)

pat.p · 8.02.10, 00:16

Witaj.

Jeśli decydujesz się na Olympusa - pomyśl o E-520. Wprawdzie kosztuje nieco więcej, ale sądzę, że warto dopłacić. To w końcu - jak Koledzy napisali - zakup na jakiś czas... Oczywiście - 420 jest też dobrym aparatem i jeśli budżet rzeczywiście bardzo Cię ogranicza, a chcesz dokonać zakupu teraz i robić zdjęcia - kup E420.
Plusem Olympusa jest jakość kitowych szkieł - w porównaniu z Sony Olympus wypada lepiej i mając do wyboru te dwie opcje, wybrałbym Olka.
Co do Canona - nie wiem, nie wypowiadam się, natomiast Nikona D3000 odpuściłbym sobie na pewno. Jakość D5000 i D3000 w porównaniu z korpusami E-Systemu jest dużo słabsza, a i obsługa serwisowa (którą kupujesz razem z nowym aparatem) w przypadku Nikona to bardzo duże ryzyko.
Dużo można poczytać o cechach systemu 4/3, które są pewnym ograniczeniem - mniejsza matryca, gęsto upakowana pikselami generuje szumy na czułościach, które np. matryca Nikona spokojnie obsługuje prawie bezszumowo. Ale za to obiektywy Olympusa (takie, jak 14-54, 12-60 czy 50 f/2) należą do jednych z najlepszych optycznie i mechanicznie. W systemie Olympusa nie słyszałem (ani sam nigdy nie miałem) problemów z trafianiem z ostrością AF (co często przydarza się nawet topowym Nikkorom lub Sigmom podpinanym do korpusów Nikona lub Canona).
W razie wątpliwości co do jakości zdjęć "wychodzących" z Olympusa - zerknij do Galerii.
Zdjęcia niektórych Kolegów i Koleżanek są najlepszą rekomendacją dla tej firmy...

Pozdrawiam
Pat

PS Jak kupować używkę - to warto właśnie od Forumowiczów. Dostaniesz taniej i często prawie nowe...
Zerknij do działu "Giełda".

P.

**Dawid** · 8.02.10, 00:20

http://www.skapiec.pl/site/cat/2/comp/514110 albo parę złoty więcej i dwa słoiki

qbic · 8.02.10, 00:55

Zamieszczone przez pat.p

Plusem Olympusa jest jakość kitowych szkieł - w porównaniu z Sony Olympus wypada lepiej i mając do wyboru te dwie opcje, wybrałbym Olka.

Być może, ja jestem zdania ze kity to takie same "kity".

Jak wypada porównanie kitu Sony (18-55 SAM) i Olympusa (ZD 14-42)? Jakość porównywalna przy czym olek odrobinę lepiej wypada na szerokim a gorzej na długim końcu...

http://www.dpreview.com/lensreviews/...ration.xml%3F4