Zestawy akcesoriów PEN:
http://www.partner.olympus.pl/2010.1...ympus_PEN.html
Można prosić Mikołaja o jakiś zestwik.
Zestawy akcesoriów PEN:
http://www.partner.olympus.pl/2010.1...ympus_PEN.html
Można prosić Mikołaja o jakiś zestwik.
GALERIA: I https://www.flickr.com/photos/169641089@N03/
Mój wątek na olympusclub.pl: http://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=77998
Witam, chciałbym się dowiedzieć od użytkowników e-pl1 jak jest z jego wytrzymałością na niezbyt ostrożne traktowanie? Już tłumaczę o co chodzi. Mam teraz LX3 i naprawdę przetrwał ze mną wiele np. upadek z wysokości ponad 1m na asfaltową ulicę, wielokrotne zamoknięcie spowodowane długim fotografowaniem podczas ulewy, wytarzanie w piasku plaży, zalanie piwem, kilkakrotnie czyściłem go spirytusem aby móc otwierać lampę i korzystać z przycisków przesuwanych. Pomimo tych wszystkich zdarzeń i wielu których nie pamiętam aparat dalej żyje i robi dobre zdjęcia. Oczywiście wszystko to nie jest przez moją beztroskę o sprzęt tylko było dziełem przypadku (oprócz spirytusu). Czy z e-pl1 mógłbym liczyć na chociaż część tej odporności czy trzeba się z nim obchodzić jak z jajkiem? A jeszcze chciałbym dodać, że chcę kupić PENa aby móc się pobawić moją sporą bazą obiektywów m42, pozostałości po Zenicie i Praktice![]()
Tak, słuchaj mój też to ma.
Cholera pojechałam specjalnie do nich w sobotę, gdzie tam nawet nie zszedł na dół przywitać się z babką, tylko cały dzień Plejstejszyn.
Już to gdzieś pisałam - w EPL1 guziczki wydają się nieco chybotliwe w pierwszym kontakcie (po przesiadce z d300s), jednak w praktycznym używaniu są o dziwo bardzo precyzyjne. Natomiast nie wiem czy można gwarantowac, że ten aparat (w sumie jakikolwiek aparat) przejdzie podane wyżej próby upadku z wysokości, powodzi i ...spirytusu
)
Zawsze myślałam, że od aparatu oczekuje się niezawodności w sensie pomiaru światła, trafności AF, dobrego wizjera.... teraz okazuje się, że są to cechy jakby drugoplanowe?![]()
Tak, słuchaj mój też to ma.
Cholera pojechałam specjalnie do nich w sobotę, gdzie tam nawet nie zszedł na dół przywitać się z babką, tylko cały dzień Plejstejszyn.
Nie no wiadomo, że te cechy są najważniejsze ale kiedy poznałem wasze opinie odnoście w/w cech to chciałem poznać opinie o tym o czym się tak często nie wspominaSprzęt używam codziennie, mam go zawsze ze sobą niezależnie od tego gdzie wychodzę z domu aparat jest zawsze w kieszeni/torbie/plecaku lub na szyi
Dlatego też zwracam uwagę na takie rzeczy bo takiego intensywnego użytkowania niektóre sprzęty nie wytrzymują.
Ostatnio edytowane przez roki ; 13.01.11 o 16:55
Takie pytanie mam.
Używał ktoś tego sprzętu z jakimś jasnym manualem. Przesłony rzędu tak f/1.4.
A może używał ktoś tego jasnego szkła z tym opcjonalnym wizjerem elektronicznym ?
Mleko na gazie tylko czeka aż się odwrócisz ...
Właśnie wczoraj w sklepie widziałem fajne obiektywy Canona 50/1,4f za niewielkie pieniądze (ok.400pln). Nie miały one pierścienia przesłony, jak się ustawia przesłonę w takich obiektywach podłączonych do e-pl1? Ciągnąc jeszcze pytanie czy ktoś używa e-pl1 z obiektywami m42, jakie efekty? Zastanawia mnie czy pen z takimi obiektywami daje rade w sytuacjach mniej statycznych. Trochę tez przeraża mnie przelicznik w m4/3.
Używałem w lipcu z 50 1,4 om. Ostrzenie dość komfortowe, w większości korzystałem z przybliżenia x7 w wizjerze. Niestety nie mogę znaleźć sampli.
E-M5/7-14/12-40/40-150/45/17/7,5samyang