korekta na rynku walutowym... z dużym prawdopodobieństwem można założyć że za chwilę ostatnia szansa na załapanie się na tanie zakupy w USA.... potem już tylko śniegi Kilimandżaro....
ciekawy blog (zwłaszcza komentarze): http://spekulant.blox.pl/2010/02/Bed...istaKomentarzy
powodzenia....
(oczywiście może też się okazać, że waluty wcale nie odjadą, a nasza gospodarka okaże się taak mocna, że pln-y będą sobie wydzierać od piasków Sahary, po brzegi Hokkaido....)




Odpowiedz z cytatem
