O tempora o mores. Czas niebłagalnie płynie, sprzęt coraz lepszy, coraz więcej ludzi znajduje nowe hobby. Tak to już jest, że ci, którzy pomimo wielu przeciwieństw i niedostatków zaczynali przygodę z fotoprzyrodą, muszą się liczyć z zastępami młodych, którzy mają dostęp do coraz lepszego sprzętu. No tak to jest, że zaczną powoli odchodzić w przeszłość ci co z wielkim trudem robili zdjęcia, które w swoim czasie były ikonami fotografii przyrodniczej. Mistycyzm tamtych czasów się skończył. Dwadzieścia lat temu niewielu ludzi stać było na wyprawę nad Biebrzę i jeszcze piękne fotografowanie. Dzisiaj, stać na to niemal wszystkich interesujących się przyrodą. Mają do tego znakomite narzędzia rejestracji obrazu. Jak potrafią to wykorzystać, to już inna sprawa.