Prosty sposób na LCD w E-3

[MicSzu]

Ja mogę i dam plusika! Chociaż obym nie musiała tego wynalazku testować.

Lepiej zapobiegac niż leczyc--> więc lepiej nakleic coś kolwiek na sprawny LCD niż puzniej martwic się tym, że się rozleciał i już w takim stanie jest sklejony

[irek50]

MicSzu, nie jestem pewna czy taśma izolacyjna nie będzie pozostawiała kleju, zwłaszcza, kiedy jest bardzo ciepło.

Masz rację, że taśma izolacyjna będzie gorsza --pisałem o zaletach foli, którą sprawdziłem. Mocna folia umożliwia zrobienie opisanej końcówki do wyciągania LCD --wtedy siła działa na dolną część bez względu na położenie

[MicSzu]

MicSzu, nie jestem pewna czy taśma izolacyjna nie będzie pozostawiała kleju, zwłaszcza, kiedy jest bardzo ciepło.

Pozostawia ale jaki to problem? --> przecież jak przykleisz to myślę, że częsciej jak raz do roku wymieniac jej nie będziesz (a jesli dbasz o sprzęt to myślę, że wogóle nie będzie potrzeby zmieniac)
A jeśli klej bedzie Ci przeszkadzał to bierzesz szmateczke--> naszączasz denaturatem lub spirytusem/benzynką ekstrakcyjną i problem z głowy
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________

Masz rację, że taśma izolacyjna będzie gorsza --pisałem o zaletach foli, którą sprawdziłem. Mocna folia umożliwia zrobienie opisanej końcówki do wyciągania LCD --wtedy siła działa na dolną część bez względu na położenie

Tylko kolejne pytanie czy po sklejeniu tego czegos do ''otwierania'' reszta folii nie odkleja się odkleja się od LCD? bo w takim układzie działa na nią siła która chce ją oderwac

[irek50]

MicSzu: Wygląda na to, że piszesz nie czytając poprzednich postów... Wyraźnie napisałem, że to wszystko sprawdziłem praktycznie w ciągu kilku miesięcy --nic się nie odkleja. --pozdrawiam
(Przypomniał mi się dowcip o mężu narzekającym na żonę, a koledzy mówili : ona wszystkim pasuje tylko jemu nie pasuje )

[MicSzu]

MicSzu: Wygląda na to, że piszesz nie czytając poprzednich postów... Wyraźnie napisałem, że to wszystko sprawdziłem praktycznie w ciągu kilku miesięcy --nic się nie odkleja. --pozdrawiam
(Przypomniał mi się dowcip o mężu narzękającym na żonę, a koledzy mówili : ona wszystkim pasuje tylko jemu nie pasuje )

SPoko, rozumiem że u Ciebie się sprawdziło--> u mnie taśma izolacyjna też się sprawdziła(tylko DOBRA nie jakis badziew za 2 zł za rolke...)

[blood210]

witam serdecznie..baardzo szukałem tego wątku odnosnie lcd w e-3,mam to samo czyli rozłazi się ale sa obydwie sróbli itp gwarancja jest 2letnia więc jeszcze około 7 miesięcy mi zostało,więc zanim wyśle swój egzemplarz to zadzwonię lub napiszę do olympusa,więc napisałem że mam taki problem z ekranem lcd..i dostałem odpowiedz..ze gwarancja nie obejmuje ekranów lcd a ze e-3 nie jest juz w sprzedarzy jako nowy aparat i ze juz nie jest produkowany więc za naprawe trzeba zapłacic...o co chodzi ??czy ktos miał podobny problem ?co opisywał w pisemku do serwisu itp,pozdrawiam
proszę o pomoc

[czmielek]

Nie wierzę że gwarancja nie obejmuje LCD. Gwarancja obejmuje cały aparat i nie ma zadnej gatki o tym czy jest jeszcze produkowany czy nie. jesli dziś zakupie nowy e-3 np z Olyjedi to g... mnie obchodzi czy będzie jeszcze produkowany czy juz nie. Jeszcze tego brakowałio żeby nam serwis loty obniżył.

[zonkinho]

W czerwcu 2009 gdy wysyłałem E-3 do serwisu z tą samą usterką nikt nie miał nic przeciwko i zrobili za frajer.

[blood210]

no własnie pewnie że głupie..no kazali wysłać, i czekac na wycenę ;-/i jak coś w skrócie napisać że usterka dotyczy ekranu lcd,a meila pisałem na meil doradca@olympus czy jakos tak..i podpisane było Daniel.....w odpowiedzi..

[Karol]

witam serdecznie..baardzo szukałem tego wątku odnosnie lcd w e-3,mam to samo czyli rozłazi się ale sa obydwie sróbli itp gwarancja jest 2letnia więc jeszcze około 7 miesięcy mi zostało,więc zanim wyśle swój egzemplarz to zadzwonię lub napiszę do olympusa,więc napisałem że mam taki problem z ekranem lcd..i dostałem odpowiedz..ze gwarancja nie obejmuje ekranów lcd a ze e-3 nie jest juz w sprzedarzy jako nowy aparat i ze juz nie jest produkowany więc za naprawe trzeba zapłacic...o co chodzi ??czy ktos miał podobny problem ?co opisywał w pisemku do serwisu itp,pozdrawiam
proszę o pomoc

Wydaje mi się, że zaszło jakieś nieporozumienie co tego czy aparat jest na gwarancji, lub co do charakteru uszkodzenia LCD. Skoro aparat jest na gwarancji nie widzę powodu ani podstawy na jakiej nie obejmowała by ona rozwarstwiającego się ekranu LCD, bo rozumiem, że o tym piszemy? Wszystkie przypadki takiego uszkodzenia, które znam, w tym mój aparat, były bezproblemowo naprawiane w ramach gwarancji.
Wysłałbym aparat, zgodnie z procedurą, do naprawy gwarancyjnej, z opisem - rozwarstwiający się ekran i tyle.