Mam taki problem, pożyczyłem kumplowi aparat (mju 300) na wyjazd i gdy mi go oddał okazało się, że nie działa. W zasadzie nie mam pojęcia co się mogło z nim stać bo po włożeniu baterii nie zapalają się nawet na chwilę diody.
Bateria jest naładowana.
Czy jedyne rozwiązanie to oddanie do serwisu?
Jeżeli tak to czy ktoś wie gdzie w Szczecinie znajduje się jakiś fachowiec co by mógł się czymś takim zająć?