Dziękuję za odpowiedź, bardzo mi pomogliście.
Dzemski, żebym dobrze zorzumiał czyli ustawić korekcję na -1EV?
Dziękuję za odpowiedź, bardzo mi pomogliście.
Dzemski, żebym dobrze zorzumiał czyli ustawić korekcję na -1EV?
to zależy od sceny i niestety trzeba to robić na intuicję/wprawę
myślę, że pomysł wujka.samo.h jest wart rozważenia
ZAPRASZAM: https://www.facebook.com/emil.dzemski, blog http://dzemski.blogspot.com
Ja dodam tylko, że skoro masz możliwość przebywania podczas prób wykorzystaj ten czas na robienie bliskich ujęć tuż przed sceną. Sam też wypróbuj optymalne ustawienia.
OK.
Jutro występ, także zobaczymy co z tego wyjdzie.![]()
Swoją drogą zrobił się z tego bardzo ciekawy, merytoryczny temat. Miło było poczytać, czekam na rezultaty z zapartym tchem.
Witaj !
Nie przesadzaj !![]()
Tutaj nie ma zadnej wielkiej filozofii
1. Jasne szklo
2. Wysokie iso
3. W miare krotki czas
4. WB - Dobierasz pozniej w programie obrabiajacym.
Na scenie znajdziesz cos... bialego aby na tym probnik
bieli oprzec...
5. Swiatlomierz - Praca na manual
Tutaj trzeba niedoswietlac zdjecia aby przepalow nie bylo
jak nagle zmieni sie oswietlenie sceny
Pozdrawiam
Nie ma brzydkich aparatow tylko wina czasem brak
Już po sesji, wykorzystałem wasze rady, jedyne co mi zostało, to teraz przeglądanie zdjęć i wyłapanie co lepszych.![]()
Dla uzupełnienia wątku napiszę o swoich odczuciach. W całym teatrze - poza wejściowym hallem – było bardzo ciemno, do tego stopnia, że jeden z tancerzy wpadł na lustro i się poharatał. Podczas prób ustawiane były światła, często tancerze znajdowali się poza snopem światła i zrobienie im zdjęć było niemożliwe… Do tego jeszcze nie było ani jednej sytuacji, w której stali by nieruchomo w miejscu, non stop się poruszali, biegali, skakali, jakieś salta etc. Masakra.
Szybko przerzuciłem się na M, którego tak naprawdę nigdy nie używałem… Większość zdjęć zrobiłem 14-54 II ustawiając czasy 125-160s przy scenach bardzo dynamicznych, czasami zbiegając do 30s kiedy ktoś raczył się nie poruszać padając ze zmęczenia na scenie.Kilka ujęć zrobiłem 50mm, niestety nie pamiętam ustawionych czasów. Miałem ze sobą monopod, czy się przydał? Myślę, że tak choć gdyby go zabrakło to bym nie płakał. Na pewno bezsensowne byłoby branie statywu.
Mogłem używać lampy podczas prób, ale po kilku pstrykach zrezygnowałem. Zdjęcia traciły całą magię, więc jeśli zakładać lampę, to tylko dla poprawienia celności AF.
Miałem ze sobą dwie karty łącznie 12GB i żałuję, że tylko tyle. Następnym razem wezmę laptopa albo jeszcze jedną kartę. Zrobiłem niespełna 1000 zdjęć z prób, backstage i premiery podczas 7 godzin spędzonych w teatrze (nie robiłem serią).
Aha, używałem ISO 1600, i ziarno jest mocno widoczne, ale jakoś niespecjalnie mi przeszkadza. Jest ok.
Wkrótce wrzucę kilka zdjęć poglądowych.
ZAPRASZAM: https://www.facebook.com/emil.dzemski, blog http://dzemski.blogspot.com
Był ze mną facet z 5D II i miałem wrażenie, że zrobił 3x więcej fot ode mnie.
Podczas spektaklu zrobiłem nieco ponad 200zdjęć, drugie tyle backstage, a najwięcej na próbach. Generalnie starałem się cykać oszczędnie - jakkolwiek to brzmi przy 1000 zdjęć -, ale przy tańcu ich podskokach zdjęcie to loteria. A to ręka zasłoni twarz, a to strzelą idiotyczną minę, a to wylecą poza światlo.)
Aaa i zapomniałem wcześniej napisać. Podczas samego spektaklu musiałem grzecznie siedzieć w miejscu, możliwość zmiany miejsca tylko podczas przerw. Przeraziło mnie to, że akustyka sali była taka, iż klapnięcia lustra brzmiały jakbym armatą strzelał.
Przyznam, że było dwóch tancerzy, których nie potrafiłem złapać. Poruszali się z nadludzką prędkością.![]()
Ostatnio edytowane przez mads ; 13.01.10 o 14:19
Normalne, kwestia ciszy, dlatego ja robię absolutne minimum zdjęć i nie zdarza mi się ich zrobić więcej jak 100 (zazwyczaj mam ich w okolicach 30-40), zwyczajnie nie lubię przeszkadzać ludziom w oglądaniu spektaklu. Nie ma nic gorszego jak fotograf maniak serii, potrafi taki zepsuć przyjemność z oglądania.
Poruszać się na spektaklach nie wolno i to także jest norma, w końcu to aktorzy występują nie fotograf.
ZAPRASZAM: https://www.facebook.com/emil.dzemski, blog http://dzemski.blogspot.com