heh, moze i troche masz racji-na pewno jest wiecej swiatla-a to z racji szerokosci geo, no i drugi pozytyw to to, ze jest prawie zawsze-od kwietnia do poznego wrzesnia czasami modle sie o jakis deszcz albo chociaz zachmurzenie (chociaz potem tego ciezko zaluje-ale to inna historia). ale chyba najwiekszy wplyw ma PSucieprawie kazda fotke balansuje-staram sie je dopiescic, co by nie marnowac czasu ogladaczy
nie jestem jeszcze na tyle dobry, zeby zrobic bardzo dobra fotke i bez obrobki i wstydu ja pokazac.
to tyle gwoli swiatla, teraz czas na kolejne wariacje architektoniczne. trzy wczorajsze kadry i prosba o ocene:
22.
23.
24.
i na koniec ekstremalne focenie zza kolka
25.