Wydobyłem z szuflady starego Zenita. Toporny, ciężki, ale parę lat temu zdjęcia wychodziły z niego bez zarzutu. Od czasu jak człowiek sobie naszpikował łeb technikaliami zadaje sobie coraz więcej pytań. No i właśnie pojawił się problem.
Czy przy ustawieniu asa100 w zenicie i iso100 w e400 parametry naświetlania powinny być identyczne. Zasada działania światłomierzy w tych aparatach jest na pewno inna więc przekłamania na pewno mogą się pojawić, ale nie wiem czy aż tak duże jak w moim przypadku. Zenit miga dwoma diodami czyli parametry są dobrane ok a e400 wskazuje mi przy tych samych parametrach +1,3EV. Dopiero przy ustawieniu w zenicie asa250 mniej więcej zaczyna się zgadzać, ale też nie zawsze. Nie wiem jak do tego podejść czy olać to i ustawić te asa250 przy filmie 100 i robić zdjęcia w ten sposób czy może wogóle coś się rozkalibrowało. Jeszcze spróbuję wymienić bateryjki i sprawdzę czy to coś da. Poza tym teraz jest śnieg i może przez to głupieje zenit?
Ech kiedyś wszystko było prostsze. Wkładało się film i zawsze wyszło jak należy.
Odpowiedz z cytatem
| OlyJedi
Zamieszczone przez rafakk
a nawet więcej. Inna sprawa to nieliniowość pracy światłomierza - np. dla jeśli dla danych warunków przy 100 ISO czasie 1/125 prawidłowa ekspozycja wg światłomierza powinna wynosić f11 to po zmianie czasu na 1/500 powinno to być f5,6, powinno bo Zenit potrafi dać wskazanie różniące się o 1 EV lub więcej...
Jeszcze inna sprawa to pytanie o sprawność mechaniki Zenita - jaki faktyczny czas jest przy poszczególnych ustawieniach - może się okazać, że 1/500 to tak na prawdę 1/320, pewnie jakiś specjalistyczny serwis może to zmierzyć. Ja za dawnych czasów sam sobie kalibrowałem światłomierze w Zenitach ustawiając je śrubokrętem wg. wskazań pożyczonej od kumpla Minolty. Inne cuda typu nieszczelności komory filmu, nierównomierna praca migawki pomijam ale w obecnych czasach jakbym robił analogiem to szkoda by mi było filmów na naświetlanie Zenitem. 
