Witam.
Mam problem i nie wiem co jest. Mój E-510 zachowuje się ostatnio dość dziwnie. Problem dotyczy rozładowywania akumulatorków (zarówno oryginalnego BLM-1 Olympusa jak i jego zamiennika Hahnel'a). Otóż po pełnym naładowaniu akumulatorka, włożeniu go do aparatu wszystko gra jak należy aparat się włącza robię zdjęcia i stan naładowania baterii przez dłuższy również jest ok(zielona ikonka). Jednak jak zostawiam na noc akumulatorek w aparacie, aparat oczywiście w pozycji "OFF" to na 2gi dzień włączam aparat i zero reakcji. Ten problem występuje z obydwoma akumulatorkami. Wcześniej nie miałem problemów z tymi akumulatorkami. Czyżby jakieś zwarcie nastąpiło w aparacie co by wyładowywało akumulatorki mimo wyłączonego aparatu? Dodam jeszcze ze problem wystąpił po tym jak aparat wrócił z serwisu gwarancyjnego Olympusa gdzie była doklejana guma do gripa, czyszczona matówka/wizjer czyli nic co by było związane z elektroniką aparatu, był tez zapewne resetowany w serwisie bo menu mialem po angielsku a wczesniej bylo po polsku. Macie jakieś sugestie? Z góry dzięki za odpowiedzi.