Zapomniałem ja mam Olka 410
Zapomniałem ja mam Olka 410
"taki sraki śmaki znaczy olkowy. ostry na cropie z zaj... stabilizacją z szumami nie przyjęcia ...."
Mi osobiście te szumy są do przejęcia....
Obydwa obiektywy mają swoje wady i zalety ale przyznaję że właściwie masz rację wybrałbym ZD70-300 i raynoxa
Miałem przez jakiś czas ten obiektyw,jego wadą jak dla mnie było to że aby pstryknąć owada trzeba mu było wejść na plecy.Potem kupiłem Sigmę 105mm,z nią było o niebo lepiej,a i jako portretówka jest całkiem niezła,w sumie używaną można w okolicach tysiaka kupić.AF co prawda potrafi jeździć po całej skali odwzorowania o ile jest ustawiony na FULL,ale po przełączeniu na LIMIT nabiera wigoru i wbrew pozorom nie jest wolny.
o tym szkle już było TU
W sumie bardzo fajny obiektyw Macro za niewielką kasę, ale i tak polecam Sigmę 105 jako najlepszy stosunek ceny co do jakości.
W ZD 35 robalowi wchodzi się na plecy i zagląda do talerza .... w Sigmie masz pewien komfort i znaczny dystans od szkodnika
a jak ktoś ma więcej kasiory to i Sigmę 150 polecam bardzo, bardzo
.
pozdrawiam serdecznie, Sebu$
Sebu$ wiem, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego
Sigma jaśniejsza, ale jak będę potrzebował niekiedy więcej niż 150mm, to będę miał w 70-300.
Ponadto z 35mm zbyt blisko niektórych owadów lepiej nie podchodzić
Pozdróweczka
Cierpliwość jest gorzka, ale jej owoce są słodkie.
Na uczelni poranna fizyka zagina czas. Po 30 minutach jest 08:05.
Kość piszczelowa - urządzenie do znajdywania mebli w ciemnym pokoju..
Sebu$ dobrze pisał...
Wszystko pełna klatka. Sigma 150, Metz 58, f22, ISO 200
robali nie mam niestety
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||