PAnowie i PAnie..pytanie moze dla niektorych byc glupie lub nie ale musze

w kazdym razie od niedawana kilku dni mam E420 ...wszystko pieknie ale....
pyt czy tak musi byc czy to jakas wada..czy to fotograf cienki..a mianowicie:
w trybie automatycznym przy wyborze S-AF ..aparat automacztycnie dobiera ostrosc przy wcisnietej do polowy migawce...tylko ze cos cienko mu to wychodzi...np w pomieszczeniu przy zał lampie ...robi 3 a nawet czasami 4 blyski lampa...(i po tym dopier robi zdj) szukajac przy tym tej ostrosci i tak za 3 razem znajdzie dopiero...a czasami wcale...jesli robie zdj komus to mozecie sobie wyobrazic jakie to denerwujace,,,obiekt zostaje 3 krotnie oslepiony!!
biorac pod uwage ze jest to tryb automatyczny (w innym trybie tez) to czas wykonania zdj jest dlugi..porownujac ze zwyklym kompaktem jaki mialem wczesniej jakis lumix to tamten byl szybki...nie zawsze lapal idealna ostrosc ale zawsze robil zdj zawsze mu wymusilem zrobienie zdj tu natomiast mimo iz spust migawki nacisne do konca on sie blokuje i nie wykona zdj(pewnie dlatego ze nie zlapal ostrosci i lampka miga)
ok wiem ze musze mu wskazac punkt gdzie łapie ostrosc...nie daje tez jakiegos mega zblizenia czy ekstremalnych warunkow w jakim robie zdj
czy tak powinno byc..????? pomocy
czy moze trzeba dokonac aktualizacji ??? w czym tkwi problem?
zrobilem juz troche zdj nie jednym aparatem i czegos takiego nie zauwazylem a nie jestem jakims totalnym mega amatorem

dzieki za pomoc i czekam na uwagi