Witam. W poprzednim moim poście poruszyłem temat czyszczenia body i obiektywów. Dzięki jeszcze raz za porady ale co wy na to że spotkałem się z opinią że nie powinno się przecierać szkieł bo można zetrzeć z nich delikatne powłoki którymi są pokryte? (to tak przy okazji). Wracając do tematu - w moim E-520 widzę w wizjerze czarny (ciemny) punkcik. na zdjęciach (f22) nic nie widzę. Podejrzewam lustro i/lub matówkę jak się z tym uporać . Czy w ogóle jest jakaś bezpieczna metoda samodzielnego usunięcia problemu. Dodam że gruszką próbowałem i nie pomogło. To trochę denerwuje podczas robienia zdjęć. Jak już raz to zobaczyłem to za każdym razem widzę.